Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dobry mecz GI Malepszy Arth Soft Leszno na parkiecie w Chorzowie

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Po ostatniej mało przekonującej wygranej w Chojnicach mieliśmy nieco obaw o kolejny wyjazdowy mecz GI Malepszy Arth Soft Leszno. Rywal wydawał się być mocniejszy, więc i skala trudności znacznie większa. Obawy okazały się jednak niepotrzebne...

Niepotrzebne, choć pierwsze minuty były dość niepokojące. Clearex ostro ruszył do ataku i sprawiał sporo problemów. Wkrótce gra się wyrównała, ale żaden z zespołów nie potrafił otworzyć wyniku spotkania. Ze strony gości próbowali Douglas i Konopacki, a po drugiej stronie szcześcia szukał Biel. Potem wynik mógł otworzyć Wolan, Chwilę potem Solecki, który trafił w słupek. W odpowiedzi groźnie przewrotką strzelał Brocki. Sytuacje się mnożyły, a jedną z kolejnych zmarnował Konopacki, trafiając w poprzeczkę. Potem Gomes próbował przelobować bramkarza, ale zrobił to po prostu źle. Dopiero w 18 minucie po rajdzie Douglasa i dokładnym dograniu przed bramkę padła pierwsza bramka w meczu. Formalności dopełnił Konopacki. Co ciekawe 30 sekund później Clearex odpowiedział na 1:1, gdy piłka niefortunnie trafiła w strzelca pierwszego gola meczu. Po 20 minutach było 1:1 i wynik ten wydawał się być dość sprawiedliwy.
Po zmianie stron goście weszli na wyższy poziom. Po solowej akcji Yvaaldo Gomesa piłka trafiła do Siecli, który daje znów prowadzenie leszczynianom. Potem Jarożek sfaulował zawodnika gospodarzy, ale wyszedł obronną ręką i broniąc rzut karny. To od razu się zemściło. Yvaaldo do Douglasa i po akcji Brazylijczyków zrobiło się 3:1 dla gości. Clearex się nie poddawał, ale Wolan wybił piłkę z linii bramkowej. Leszczynianie wyszli z opresji i po podaniu Wolana i finalizacji przez Kąkola było już 4:1. Gospodarze zareafgowali zdjęciem bramkarza, ale od razu zostali skarceni, gdy do pustej bramki z trudnej pozycji z boku boiska trafił Siecla. Na osłodę trafił jeszcze Łuszczek na 5:2, a potem jeszcze Jarożek kolejny raz obronił rzut karny. Ostatecznie po dobrym, a chwilami bardzo dobrym meczu zespół z Wielkopolski wygrywa i nie traci kontaktu z czołówką tabeli.

Clearex Chorzów – GI Malepszy Arth Soft Leszno 2:5 (1:1)

Bramki: 0:1 Konopacki (18), 1:1 Konopacki (18-samob), 1:2 Siecla (22), 1:3 Douglas (25), 1:4 Kąkol (33), 1:5 Siecla (35), 2:5 Łuszczek (36)

Po dwóch z rzędu meczach wyjazdowych zespół z Leszna powraca do swojej hali (Poniec). W najbliższą sobotę, 5 listopada podopieczni trenera Tomasza Trznadal zmierzą się o 19.00 z Dremanem Opole Komprachcice. Emocje gwarantowane.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto