Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Doyle, a teraz Pawlicki i Kołodziej. Emil oznajmił, że odchodzi...

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Kolejne nazwiska w PGE Ekstralidze ogłaszają, że zostają w swoich klubach. Swój skład z myślą o rozgrywkach sezonu 2022 zaczęła budować także FOGO Unia Leszno. Znamy kolejne dwa nazwiska, które nigdzie się z Leszna nie wybierają.

Kilka dni temu o porozumieniu z Unią poinformował Jason Doyle. Potem dowiedzieliśmy się, że zespół w kolejnym sezonie prowadził będzie na stanowisku menadżera – Piotr Baron.
Koniec tygodnia przyniósł nam dwie ważne wiadomości. Kibice w Lesznie nie muszą się obawiać o Piotra Pawlickiego oraz Janusza Kołodzieja.
Kapitan Byków dość szybko doszedł do porozumienia z klubem, w którym się wychował. Dla Piotra Pawlickiego będzie to już 11 sezon startów w barwach Byków. W Lesznie nie wyobrażano sibie też drużyny bez Janusza Kołodzieja. Sam zawodnik od zawsze deklarował, że jak nie Unia Tarnów, to tylko FOGO Unia Leszno. Kołodziej był kuszony przez Motor Lublin, który sądował pozyskanie jednego z najskuteczniejszych Polaków w PGE Ekstralidze. Kołodziej jednak grzecznie odmówił, mówiąc, że czeka na ruch swojego dotychczasowego klubu, z którym nadal wiąże przyszłość. Tak też się jak widać stało.

Plotki się potwierdziły. Emil zakończy współpracę z Unią

Przesądzone jest niestety odejście z Leszna Emila Sayfutdinova. Rosjanin przez kilka ładnych sezonów czarował swoimi akcjami fanów w biało-niebieskich barwach. Czarował, bo o ile nie dowierzaliśmy jeszcze do końca w jego odejście, tak po jego słowach wszystko już jest jasne. Kilkadziesiąt godzin temu Piotr Baron mówił, że na 99 procent Emil zmieni barwy klubowe. Teraz mamy już tego pewność.

Jeśli chodzi o polską ligę, to odchodzę z Leszna. Nie wiem jeszcze dokąd, ale rozmowy trwają i na pewno zmienię klub. Negocjacje trwają

– przyznał Sayfutdinov zagadnięty o tą sprawę podczas konferencji prasowej przed Grand Prix Rosji w Togliatti.

Z dużym prawdopodobieństwem Emil powróci do Torunia, gdzie już startował. Stamtąd będzie miał bardzo blisko do Bydgoszczy, gdzie mieszka i ma swoją bazę. Byki będą musiały znaleźć w miejsce Rosjanina jego następcę. Na rynku jednak brak tej klasy zawodników. Sensownym wyjściem byłoby pozyskanie Maksa Fricke'a z Falubazu, który opuścił PGE Ekstraligę i ma całkiem udany sezon. Problemem może być jednak fakt, że Australijczyk ma jeszcze ważny kontrakt na przyszły sezon. W obwodzie jest też Brady Kurtz, który ma za sobą udany sezon na zapleczu ekstraligi. Propozycję powrotu zapewne przyjąłby z otwartymi rękoma...Jak będzie czas pokaże, ale o tym dowiemy się zapewne dopiero wtedy, gdy ruszy sezon transferowy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Doyle, a teraz Pawlicki i Kołodziej. Emil oznajmił, że odchodzi... - Leszno Nasze Miasto

Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto