Pierwsze zniszczenia na murawie pojawiły się wczoraj. Dziś rano jednak okazało się, że dziki wróciły i dosłownie zmasakrowały znaczną część murawy. Wyrwy w trawiastym podłożu są bardzo głębokie.
Mieszkańcy, którzy dziś rano przechadzali się obok boisk kręcili głowami. - Tego nie można lepiej zabezpieczyć? Wiadomo, że las jest kilka metrów od boisk - mówił jeden ze spotkanych mężczyzn.
Faktycznie kompleks imienia Zdzisława Adamczaka w części ma solidne wysokie siatki. Boisko piłkarskie ma jednak ogrodzenie tylko częściowe. Od strony lasu wstępu zwierzętom nie blokuje absolutnie nic.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?