Leszczynianki grały w tym meczu falami. Początek był wyrównany do stanu 9:9. Później gospodynie odskoczyły, by wygrać pierwsze 10 minut (16:11). Ta przewaga systematycznie rosła i do przerwy notowaliśmy już 13-punktową różnicę, choć sama gra pozostawiała wiele do życzenia. Z drugiej strony gra się tak, jak przeciwnik pozwala.
II część rozpoczęła się od festiwalu rzutów za 3 punkty. Rozpoczął Rybnik za sprawą Soboty, ale potem dwa razy z rzędu trafiła Maja Pietrzak, a po chwili poprawiła Walentowska i miejscowe odskoczyły momentalnie na 19 punktów (46:27). W tym momencie zespół z Leszna poczuł się chyba zbyt pewnie... Rybnik jednak wciąż żył. Zaczął agresywnie bronić. „Weszły” też rzuty z dystansu Bednarek i Najduch i przeciwniczki wróciły do gry. Po 30 minutach było już tylko (58:52).
To jednak było wszystko na co było stać przeciwniczki. Tęcza w ostatnich minutach znów budowała przewagę. Rywalki chwilami przesadzały z agresją. Przesadziła między innymi Najduch, która otrzymała faul dyskwalifikujący. Alicja Szloser wykonała wtedy aż cztery rzuty wolne i wszystkie trafiła. Po nich było już 82:63, więc ostatnie fragmenty spotkania były spokojne. Ostatecznie Pompax Tęcza pokonała RMKS XBEST Rybnik 86:69.
Przy niemal 20 punktach przewagi moje zawodniczki za bardzo uwierzyły, że mecz jest wygrany i nic już się nie może wydarzyć złego. Sami podaliśmy przeciwniczkom dłoń. Te zaczęły bronić na pograniczu faulu i przez chwilę były blisko. Na szczęście udało się nam to uspokoić, ale nie możemy sobie na to pozwolić, bo z mocniejszym przeciwnikiem może się to zemścić
– powiedział Krzysztof Zajc, trener Pompax Tęczy Leszno.
Pompax Tęcza Leszno – RMKS XBEST Rybnik 86:69 (16:11, 21:13, 21:28, 28:17)
Punkty dla Pompax Tęczy zdobywały: Szloser 26 (3x3), Walentowska 21 (4x3), Pietrzak 11 (3x3), Ratajczak 10 (14 zb), Pisera 8 (1x3), Hołtyn 6, Skrzypczak 2, Jędryczka 2, Siwińska 0, Pacholczyk 0, Grabska 0.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?