Wirtualna Futsal Ekstraklasa jest już na finiszu. Tu rozegrana zostanie jedna runda. W sumie każdy z zespołów ma do rozegrania po 13 meczów. Jesteśmy już po 10 kolejkach, w których o wszystkim decydują kibice i ich głosowanie. Tu każdy gra z każdym, ale jest tylko jedna runda. Każdy głos oddawany przez kibiców na swoją drużynę ma znaczenie. Gdy uzbiera się ich 50, wtedy ich klub zdobywa bramkę. Od początku doskonale wiedzie się GI Malepszy Futsal Leszno. Sympatycy leszczyńskiej drużyny pilnują każdej kolejki i z chęcią oddają głosy. W minionej, 10 kolejce ekipa z Leszna pewnie uporała się z AZS Uniwersytet Śląski 5:1 i umocniła się na szczycie wirtualnej tabeli z dorobkiem 28 punktów (9 zwycięstw, 1 remis). Swój mecz wygrał też Constract Lubawa, który wciąż depcze po pietach zespołowi z Leszna. Strata Constractu to 3 punkty, a więc jeden mecz. Jest to o tyle bezpieczna przewaga, że nawet jeśli naszemu zespołowi przydarzyłaby się jedna wpadka w trzech ostatnich meczach, to nie będzie miała ona wpływu na zmianę w tabeli, wszak w bezpośrednim meczu leszczyńscy kibice przegłosowali w bezpośrednim pojedynku najgroźniejszego konkurenta.
Tej dwójki na pewno już raczej nikt nie dogoni, bo trzeci Reed Devils Chojnice ma w dorobku 19 „oczek” i jedynie będzie musiał się bronić, przed tym, by miejsca na podium nie stracił, wszak bardzo blisko jest Rekord Bielsko-Biała (jedyny zespół, który urwał punkty liderowi), ale także piąty GSF Gliwice.
Podsumowując. Jest ogromna szansa na końcowy triumf fanów leszczyńskiego futsalu. Trzeba jeszcze zrobić tak naprawdę trzy kroki, by cieszyć się z wirtualnego mistrza kraju. Przypomnijmy, że w tej prawdziwej rzeczywistości drużyna zajęła w skróconym sezonie bezpieczne 11 miejsce.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?