Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Futsal Leszno. To była niezła pierwsza połowa sezonu

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Za nami pierwsza część sezonu w Statscore Futsal Ekstraklasie. Dtużyna prowadzona przez trenera Tomasza Trznadela zajmowała nawet przez chwilę 5 miejsce, by skończyć na półmetku rozgrywek na miejscu nr.7.

Przed sezonem zapewne to miejsce wszyscy braliby w ciemno. Mogło być jednak lepiej. Nasz zespół grał w I rundzie falami. Rozpoczął nieszczególnie, bo po 4 seriach miał na koncie zaledwie 2 punkty (2 remisy, 2 porażki). Od zwycięskiego, trudnego meczu w Lęborku było lepiej, choć wpadek nie brakowało, jak choćby ta w Brzegu, nie mówiąc o wysokich porażkach, które nie powinny mieć miejsca.

Z niektórymi zespołami czołówki leszczynianie potrafili jednak grać jak równy z równych. Przegrane z Rekordem 1:3 i w Gliwicach 5:4 z Piastem ujmy nie przyniosły, choć porażka na Śląsku w ostatniej sekundzie śniła się trenerowi i zawodnikom jeszcze przez kilka nocy.
W sumie, w 16 spotkaniach drużyna z Leszna zdołała uzbierać 24 punkty, mając też dodatni bilans bramkowy (55-49). Gdyby nie strata punktów u siebie z Toruniem, we wspomnianym Brzegu, czy w Gliwicach byłoby jeszcze lepiej. Tu punkty były w zasięgu. Teraz II runda, która wydaje się być trudniejsza. Problemów ze spokojnym ligowym bytem być jednak nie powinno.

Zdobywać jak najwięcej punktów w rewanżach, to nasz cel. Wiemy gdzie jest nasze miejsce w szeregu. Z drugiej strony wiemy, że z każdym można powalczyć, co pokazaliśmy w niektórych meczach. Były wysokie zwycięstwa, ale i wysokie porażki i tego musimy się wystrzegać. Nie przewidujemy na drugą część sezonu żadnych wzmocnień. Będzie jednak o tyle trudniej, że w rewanżach tylko 7 spotkań gramy na Trapezie, a pozostałe 9 na wyjazdach – powiedział Tomasz Trznadel, trener GI Malepszy Futsal Leszno.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto