Strabag wygrał przetarg miejski na modernizację drogi krajowej 12 w granicach miasta. Prace rozpoczęto latem przy drodze na ulicy Kąkolewskiej i w październiku na kolejnym odcinku przy Alejach Jana Pawła II obok Trapezu. Dwa tygodnie temu wiceprezydent Adam Mytych zasygnalizował, że Strabag oczekuje renegocjacji kontaktu. Firma przyjęła zlecenie kompleksowe na zasadzie ,,zaprojektuj i buduj’’.
Dziś na sesji Rady Miejskiej Leszna radny SLD Wojciech Rajewski dopytywał o losy inwestycji Strabagu na DK12. Oczekiwał podania dokładnych roszczeń Strabagu.
- Proszę pamiętać, że Strabag wygrał przetarg dwa lata temu i ceny w tym czasie mocno poszływ górę. Dostaliśmy jako miasto dofinansowanie tej inwestycji w oparciu o koszty kwalifikowane aż w 85 procentach. Oznacza to gwarancję 53 milionów złotych, gdy tymczasem Strabag złożył ofertę na 45 milionów. Ta górka wydaje się więc możliwa do rozdysponowania – wyjaśnił prezydent Leszna, Łukasz Borowiak.
Zdaniem Rajewskiego nie ma najmniejszych podstaw renegocjowania ceny na linii miasto - Jeżeli popatrzymy na umowę i prawo zamówień publicznych to nie ma takiej opcji. Pięć lat temu mieliśmy podobną sytucjację z DK5 i tam wykonawca nie dostał żadnych dodatkowych pieniędzy – mówił Rajewski, którego firma Drogi i Ulice wówczas realizowała remont krajowej 5.
- Tę inwestycję trzeba ratować. Albo ugoda, albo Strabag zejdzie z budowy. Centrum Unijnych Projektów Transportowych przy Ministerstwie Infrastruktury. Strabag wie, że jeśli zejdzie z placu budowy to może już więcej nie realizować dużych zleceń rządowych – mówił Borowiak.
Wykonawca ma teraz przedstawić tak zwany kosztorys różnicowy, który przeanalizuje ministerstwo infrastruktury.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?