Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

JEST WODA!!! - Będzie dyngus w Pleszewie:)

Janusz Jaros
Mieszkańcy Pleszewa mogą odetchnąć z ulgą. Z kranów płynie już czysta woda. Fot. J. Jaros
Mieszkańcy Pleszewa mogą odetchnąć z ulgą. Z kranów płynie już czysta woda. Fot. J. Jaros
Po prawie trzech tygodniach woda z pleszewskich kranów znów nadaje się do picia. - Nie ma w niej bakterii coli - poinformował nas pleszewski sanepid. Państwowy Inspektorat Sanitarny w Pleszewie uchylił decyzję o ...

Po prawie trzech tygodniach woda z pleszewskich kranów znów nadaje się do picia. - Nie ma w niej bakterii coli - poinformował nas pleszewski sanepid.
Państwowy Inspektorat Sanitarny w Pleszewie uchylił decyzję o zakazie używania wody dla celów konsumpcyjnych. Zakaz nie obowiązuje już w Pleszewie oraz sąsiednich wsiach: Kowalew, Piekarzew, Zielona Łąka, Korzkwy, Rokutów, Bogusławice, Bogusław, Pleszówka i Brzezie. Nadal zakaz obowiązuje w miejscowościach: Suchorzew, Prokopów, Pacanowice, Pardelak, Grodzisko, Zawidowice, Zawady, Lenartowice.
- Aktualny stan wody jest niestabilny. Ze względu na brak możliwości właściwego stężenia środka dezynfekującego we wszystkich odcinkach sieci wodociągu, możliwe jest namnażanie bakterii. Dlatego właściciel wodociągu jest zobowiązany do prowadzenia systematycznej dezynfekcji wody oraz do dalszego działania w celu doprowadzenia wody do obowiązujących norm - czytamy w komunikacie.
Mieszkańcy Pleszewa przyjęli wiadomość z ulgą. Nie mają jednak pełnego zaufania do wody. - Będziemy się już kąpali, ale do picia nadal używamy wody mineralnej - powiedział nam Mirosław Pinczewski. Radości nie kryje burmistrz. - Cieszę się, że mieszkańcy Pleszewa będą mieli wodę na święta. Staramy się jak najszybciej poprawić sytuację w pozostałych miejscowościach - mówił.
Początkowo sanepid informował, że wodę można pić, ale tylko po przegotowaniu. - Woda jest już wolna od skażenia bakteriami coli, ale nadal przekroczone są normy chemiczne. W wodzie jest jeszcze za dużo chloru, żelaza i manganu - powiedziała nam w piatek o godz. 14 Teresa Typańska z sanepidu. Po godzinie 15. sanepid podał oficjalny komunikat, w którym nie było wymogu gotowania wody.
Przemysław Banaszak, zastępca dyrektora pleszewskiego sanepidu wyjaśniał nam, że ,,z formalnego punktu widzenia woda nadaje się do picia" - Ale ja osobiście na razie nie będę jej pił, bo jej stan dalece odbiega od wyobrażenia wody źródlanej - powiedział Banaszak.
Zawartość chloru mieści się w normie, czyli do 7 miligramów. Burmistrz Marian Adamek zapowiada, że jego zawartość za kilka dni zostanie obniżona do 3 miligramów. Podobnie żelazo i mangan mieszczą się w normie, a ich podwyższona zawartość to wynik braku stacji uzdatniania wody. Pleszew od kilku lat stara się o pieniądze na tę inwestycję. W ub. roku otrzymał na ten cel 3 mln zł dotacji, w tym 2,6 mln zł z Unii. Stacja miała być budowana przez dwa lata - 2007 i 2008. Rada miejska zdecydowała jednak, że wybuduje stację w całości jeszcze w tym roku. Aby do czasu zbudowania stacji uzdatniania poprawić jakość wody, miasto od tygodnia buduje dwukilometrowy rurociąg z nowego ujęcia w Lenartowicach. Budowa zostanie zakończona już po świętach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto