Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeszcze ponad rok poczekamy na ten wiadukt. Zobaczcie postępy prac na Wilkowickiej [ZDJĘCIA]

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Grudzień 2020 roku - to ostatnia podana przez PKP data oddania do użytku wiaduktu na Wilkowickiej w Lesznie. Prace wznowiono od sierpnia po miesiącach przestoju, ale wciąż nie widać dużej dynamiki na placu budowy. Inwestycja na Wilkowickiej skutecznie zablokowała między innymi tegoroczny remont Święciechowskiej.

Dla Zatorza i północnej części Wilkowic łącznik Wilkowickiej z rondem Gronowo jest strategiczny. Zamknięcie z w lutym możliwości przejazdu tą drogą miało potrwać 15 miesięcy. Wiadukt nad torowiskiem miał być gotowy w czerwcu 2020 roku. Już latem okazało się, że to termin nierealny.

PKP PLK tłumaczyło, że powodem są podziemne instalacje. Chodziło o sieć gazową, która musiała być przełożona, a wykonanie i odbiory zatrzymały prace na dobrych kilka miesięcy. W sierpniu jednak kolej deklarowała, że nie ma już żadnych przeszkód i robota ruszy pełną parą. Dwa miesiące od tych deklaracji plac budowy wygląda tak, jak na zdjęciach prezentowanych w naszej galerii.

Nadal nie ma gotowe jest drugie przęsło wiaduktu i jeśli nie zostanie wykonane do pieszych mrozów, to zapewne prace przesuną się na okres wiosenny. PKP zapewnia, że obecny termin oddania wiaduktu to grudzień 2020.

Z powodu braku łącznika Wilkowicka - rondo Gronowo miasto odłożyło w czasie modernizację Święciechowskiej.

- Bez tej komunikacji nie możemy odciąć mieszkańców Zatorza od miasta. Wiosną ruszy budowa ronda przy Wolińskiej i wiadukcie - wyjaśnia Agata Pawlikowska, naczelnik wydziału inwestycji Urzędu Miasta w Lesznie.

Urzędnicy wyjaśniają też, dlaczego na czas tego komunikacyjnego kryzysu dla Zatorza nie otworzyć, choćby tylko w stronę miasta, przejazdu przy Rondzie Zatorze na Słowiańską.

- Kolej nie wyda na to zgody. Tam wciąż trwają prace związane z modernizacją linii Poznań - Wrocław - przyznał prezydent Leszna, Łukasz Borowiak.

PKP do tej pory, remontując przejazd przy rondzie Zatorze, przesunęło wymieniło na całkowicie nowe rogatki i całą sygnalizację. Po co, skoro przejazd jest ,,martwy'' dla aut? Tego nie wiadomo. Nie jest też znany koszt tej inwestycji, która z założenia nie będzie nigdy służyć żadnym celom komunikacyjnym, poza ruchem pieszym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto