Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Już dziś licealiści zapraszają na kwietniowy bieg promujący transplantację [ZDJĘCIA]

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
I Liceum Ogólnokształcące w Lesznie bierze aktywny udział w XI edycji kampanii „Drugie życie. Transplantacja, masz dar uzdrawiania”. 14 kwietnia nad zalewem w Rydzynie zostanie zorganizowany bieg "Transplantacja jesteśmy na tak" A ostatnio w szkole gościł Jan Stępniak z Wrześni i Robert Owczarski z Leszna. Obaj panowie żyją dzięki przeszczepionej nerce.

I Liceum Ogólnokształcące w Lesznie bierze aktywny udział w XI edycji kampanii „Drugie życie. Transplantacja, masz dar uzdrawiania”. W szkolnej auli odbyło się spotkanie z osobami po transplantacji: Janem Stępniakiem z Wrześni i Robertem Owczarskim z Leszna. Obaj panowie żyją dzięki przeszczepionej nerce.

Jak poinformował zebranych Jan Stępniak pierwszy udany przeszczep nerki na świecie miał miejsce w 1953 roku, a w  Polsce w 1966 roku.

Prelegent, który sam od 12 lat żyje w przeszczepioną nerką, tłumaczył młodzieży od kogo można pobrać narządy, a kiedy jest to absolutnie wykluczone.

Jeżeli ktoś sobie tego nie życzy powinien wypełnić formularz sprzeciwu. Wówczas, po jego śmieci, nawet jeśli rodzina wyrazi zgodę na pobranie narządu, transplantolodzy nie mogą tego zrobić – tłumaczył Stępniak.

Oczywiście spotkanie z młodymi ludźmi miało zupełnie inny cel. Na swoim przykładzie obaj panowie chcieli pokazać, jak ważna jest zgoda na pobranie organów po śmierci i jak wiele istnień można w ten sposób uratować.

Osoby, które chcą oddać organy wypełniają oświadczenie woli. Muszę jednak uprzedzić, że  nie ma ono charakteru prawnego, a jedynie informacyjny – wyjaśnił prelegent.

Sam doskonale pamiętał dzień, w którym dowidział się, że jest dla niego nerka. Pobrano ją od 51 – letniej kobiety. Biorca miał wówczas niepełna dwadzieścia lat, ale różnica wieku między dawcą a biorcą nie miała żadnego znaczenia.

Tak naprawdę nie liczy się wiek metrykalny lecz biologiczny. Lekarze zapewniali moich rodziców, że to doskonała nerka. Wszystko zależy od tego, jak higieniczny tryb życia prowadził dawca – mówił Jan Stępniak.

Co ciekawe miał z dawczynią doskonałą zgodność: 19 na 20 punktów.
Prelegent zdradził też kilka ciekawostek. Okazuje się, że przeszczepiona nerka dobrze pracuje około 12 lat, potem konieczny jest kolejny przeszczep.

– Oczywiście to uśrednione dane. Są osoby, które z przeszczepioną nerką żyją 38 lat, ale są i tacy, którzy mają za sobą już 4 przeszczepy – opowiadał J. Stępniak.

Prelegent podzielił się także z młodymi ludźmi danymi z Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego do Spraw Transplantacji „Poltransplant”. W 2017 roku na przeszczep czekały 1773 osoby. Tymczasem liczba zmarłych dawców narządów w 2017 r. wyniosła 720,  w tym rzeczywistych dawców, czyli osób do których pobrano narządy – 560.

Łącznie w 2017 roku przeprowadzono 1531 przeszczepów, co oznacza, że dobrodziejstwo jakim jest nowy organ nie spotkało wszystkich oczekujących.

A już dziś licealiści zapraszają na kwietniowy bieg promujący transplantację, który odbędzie się 14 kwietnia nad rydzyńskim zalewem.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto