Ulica Gabriela Narutowicza to jednak z głównych ulic na starówce leszczyńskiej. Choć przez lata jej rola komunikacyjna zupełnie się zmieniła to ciekawostką jest to, że wciąż to ona jest jedynym formalnym traktem samochodowym umożliwiającym wjazd na rynek. Dostawcze auta nierzadko próbują wjazdów od Wolności, Zielonej, Kościelnej, czy nawet Leszczyńskich, ale żadna z tych ulic obecnie nie pozwala na zgodny z przepisami dojazd po ratusz.
Zdjęcia dawnego Leszna, ulica Narutowicza:
Od lat Narutowicza pełniła specjalną rolę w Lesznie. To właśnie tą brukowaną arterią wjeżdżali do Leszna kierowcy jadący od Poznania i Kościana. Droga nie była ślepa jak dziś przy dawnym Intermarche, ale prowadziła prosto w stronę Lipna. Z czasem zamknięto ją tworząc alternatywny dojazd przez Piłsudskiego czy Fabryczną.
Nie przypadkowo urbaniści to właśnie tędy prowadzili główny dukt miejski. To tam w przeszłości istniały mury miejskie. Pozostałości fortyfikacji wraz z Bramą Kościańską odkryto w 2018 roku.
Przy Narutowicza mamy dziś dziś piękny park przy Placu Kościuszki, pałac Sułkowskich, dawną synagogę, wyjątkowe kamienice, w tym obecny Teatr Miejski.
W czasach PRL- u Narutowicza stanowiła ważny punkt na mapie przemarszu pochodów. Obecnie ulica straciła swój prestiż i przegra w rywalizacji estetycznej choćby z dużą krótszą Chrobrego. Ważnym aspektem jest wygląd kamienic, których wiele wzdłuż Narutowicza to zabytkowe obiekty komunalne. Część jest w średnim stanie, ale wiele wygląda naprawdę źle. W ubiegłym roku miasto wyremontowało otoczenie kamienicy przy odkrytej Bramie Kościańskiej.
Kolejne wspólnoty próbują podejmować akcje rewitalizacji, ale wciąż na dawny blask Narutowicza trzeba zaczekać. Ożywcza okazała się przed laty rewitalizacja dawnej synagogi. Wokół natychmiast powstały nowe punkty handlowe i ta część ulicy wydaje się teraz najładniejsza tuż obok parkowego fragmentu przy tak zwanych ,,łabędziach'' jak do dziś mawia się na stawki przy placu Kościuszki.
ZOBACZ TAKŻE
[g]7430870/g]
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?