Drużyna nie przystąpi do rozgrywek. W miniony czwartek klub wydał oświadczenie, w którym poinformował o tym, że nie przystąpi do rozgrywek. Na przeszkodzie stanęły oczywiście finanse. Jeszcze wcześniej do sytuacji klubu odniósł się wywołany przez kibiców do tablicy Łukasz Borowiak, prezydent miasta Leszna, wyjaśniając, że klub może ubiegać się o dofinansowanie z puli przeznaczonej na promocję przez sport (podział ma nastąpić na początku sierpnia). We wspomniany czwartek o 21.00 w okolicach Kauflandu zebrała się spora grupa kibiców, która zapaliła symboliczny znicz, a klubowy baner przyozdobił kir...
Oprócz prezesa koszykarskiej Polonii pojawili się zawodnicy: Stanferd Sanny, Kamil Chanas, Hubert Pabian oraz Szymon Milczyński. Wszyscy zostali przywitani owacyjnie. Były śpiewy i zapalone race.
Takich oficjalnych przemów, to ja nie lubię. Jest mi przykro, że musimy się rozstać. Wolałbym odejść z klubu z braku talentu, niż z braku finansów. To było fajne 5 lat. Bardzo dziękuję kibicom, z którymi bardzo się zżyłem. Dziękuję też sztabowi szkoleniowemu i prezesowi, który bardzo o nas dbał. Szkoda, że tak to się potoczyło. Mam jednak nadzieję, że to nie koniec męskiego basketu w Lesznie – powiedział kapitan Stanferd Sanny.
Te słowa zostały przyjęte przez fanów leszczyńskiego basketu aplauzem i okrzykami: „Kapitan, kapitan”. Kapitan wraz z Kamilem Chanasem i Hubertem Pabianem wręczyli prezesowi – Jackowi Kaszubie upominek, osobiście dziękując za to, co zrobił dla leszczyńskiej koszykówki.
Były czasy, że musieliśmy zamknąć kasy, tyle kibiców przychodziło na mecze. Serce się radowało. Za to zainteresowanie bardzo wszystkim kibicom dziękuję. Przyszedł niełatwy czas. Sytuacje takie się zdarzają, szczególnie w tym trudnym czasie i to nie tylko u nas. Były wzloty, były upadki, ale to było piękne 6 lat. Wiemy, że wszystko kręci się wokół pieniędzy. Niestety pandemia pogorszyła sytuację. Dłużej nie mogliśmy czekać. Podjęliśmy trudną decyzję, ale w tej sytuacji jedyną słuszną. Wiem, że inni się zgłosili nie mając budżetów, ale my aż tak nie chcieliśmy ryzykować – przyznał Jacek Kaszuba, prezes Polonii, dodając, że nie wyleczył się z koszykówki. Dalej istnieją Rycerze Rydzyna, będzie też szkolenie i promowanie zdolnej młodzieży.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?