Kobiety przeważnie wstydzą się o tym mówić. Ale te historie wstrząsnęły całą Polską
Co możesz zrobić, jeśli czujesz zagrożenie?
Obojętnie, w jaki sposób doszło do sytuacji, w której nie czujesz się komfortowo, wina leży po stronie osoby, która narusza twoją cielesność.
Przede wszystkim krzycz. Nadal sprawdza się stara zasada - ludzie najbardziej boją się ognia, krzycz więc, że się pali.
Spróbuj choć na chwilę unieszkodliwić przeciwnika. Jeśli jest większy i sielniejszy od ciebie, nie ma sensu okładanie go pięśćiami. Wsadź mu palce do oczu, naciśnij z całej siły skroń lub zagłębienie pod uchem, uderz w jabłko Adama. Kop w piszczel albo w krocze. Postaw na jeden skuteczny ruch. A potem uciekaj, co sił w nogach.
Bez względu na to, jak daleko zaszła sytaucja, natychmiast zadzwoń na policję. Spotkało cie coś złego i winny musi za to odpowiedzieć. A jeśli tobie udało się oswobodzić, skąd możesz mieć pewność, że zboczeniec nie zaatakuje kogoś innego?
Więcej: Jak chronić się przed gwałtem?