Kolejna inwestycja na stadionie Skawy w Wadowicach. Tym razem czas na bieżnię i to nie jest ostatnie słowo

Zaczyna się realizować budowa bieżni wokół naturalnego boiska Skawy. Z wstępnych ustaleń wynika, że 400-metrowa bieżnia, z sześcioma torami, będzie ogólnodostępna.

- Będzie coś dla miłośników lekkiej atletyki, bo – poza bieżnią – pojawi się skocznia do skoku w dal – wyjawia Bartosz Kaliński, burmistrz Wadowic. - Jak zwykle czekam na sugestie mieszkańców dotyczące tej inwestycji.

Burmistrz już w przypadku elewacji dworca autobusowego pokazał, że realizuje to, co sugerują mieszkańcy Wadowic.

Jak informuje wadowicki magistrat, w 2024 roku zostanie zlecony projekt na budowę bieżni. W kolejnym roku burmistrz będzie szukał dofinansowania inwestycji ze środków zewnętrznych.

- Obiekt Skawy pięknieje. Pełnowymiarowe sztuczne boisko kosztowało 5 mln złotych, remont orlika 600 tys. złotych. Powstaje nowy budynek klubowy, z sześcioma szatniami, trybunami, siłownią i małą salą gimnastyczną. To kolejne 8 mln złotych – burmistrz wylicza kolejne inwestycje w kompleksie obiektu Skawy.

Jak podkreśla gospodarz miasta, budowa bieżni nie będzie ostatnią inwestycją na stadionie.

- Stadion Skawy nie jest tylko dla piłkarzy. Jego bramy cały czas są otwarte, a z bieżni będą mogły korzystać zarówno szkoły, organizując zajęcia z wychowania fizycznego, kluby sportowe do treningów i wszyscy mieszkańcy, którzy będą chcieli pobiegać dla zdrowia – kończy burmistrz.