Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec ligowej przerwy. Na Smoczyka zawita zespół z Grudziądza

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Żużlowcy z Leszna wciąż nie mogą być pewni jazdy w play-off. Po porażce z zespołem z Wrocławia sytuacja nieco się skomplikowała, ale i tak nadal wszystko jest w rękach Byków. Kolejny krok do tego celu trzeba uczynić w najbliższy piątek, kiedy na Smoczyka przyjedzie zespół z Grudziądza.

GKM na pewno nie będzie faworytem starcia w Lesznie. Rywal w zaległym meczu z eWinner Apatorem Toruń tylko zremisował na swoim torze i stał się głównym pretendentem do spadku. Pedersen i spółka jednak jeszcze nie spadli i dopóki sezon trwa wszystko jest możliwe, także utrzymanie się drużyny z kujawsko-pomorskiego. Oba zespoły mają wciąż o co jechać, więc nie spodziewajmy się jednostronnego meczu w Lesznie, tym bardziej, że mistrz Polski, jeśli wygrywa to niezbyt wysoko. Zespół trenera Ślączki nie ma nic do stracenia. To w Lesznie na finale IMP odrodził się Krzysztof Kasprzak.

Cały czas w niego wierzyłem. Dużo z nim rozmawiałem. Cieszę się, że się podniósł i dobrze wypadł już podczas finału IMP w Lesznie, a potem w meczu przeciwko zespołowi z Torunia – powiedział Janusz Ślączka, menager ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz.

Pedersen, choć ostatnio poobijany leszczyński owal też zna doskonale, tak jak Przemek Pawlicki, czy Kenneth Bjerre. To wcale nie musi być jednostronny pojedynek. Ekipa Piotra Barona musi od początku pojechac skoncentrowana, bo w innym przypadku mogą się pojawić problemy. Awans do play-off mogą Bykom dać wygrane z Grudziądzem i potem również na swoim torze z Motorem Lublin. Dodatkowa wygrana mistrza Polski na koniec rundy zasadniczej w Zielonej Górze sprawi z kolei, że do play-off zespół z Wielkopolski przystąpi z 3 miejsca. Wówczas raczej uniknie Betard Sparty, ale na drodze stanie Stal, która podobnie jak Sparta wygrała w rundzie zasadniczej oba mecze z wciąż panującym drużynowymn mistrzem Polski.
Póki co jednak nie wybiegajmy zbyt daleko w przyszłość, bo na razie trzeba ten awans wywalczyć, a potem myśleć o ewentualnej obronie tytułu, o co będzie jednak wyjątkowo trudno. W jakich składach przystąpią oba zespoły w piątkowe późne popołudnie? Przypuszczalnie najbliźsi rywale pojadą w następujących składach.

FOGO Unia: 9. Emil Sayfutdinov, 10. Janusz Kołodziej, 11. Jaimon Lidsey, 12. Jason Doyle, 13. Piotr Pawlicki, 14. Kacper Pludra, 15. Damian Ratajczak

ZOOleszcz DPV Logistic GKM: 1. Przemysław Pawlicki, 2. Krzystzof Kasprzak, 3. Kenneth Bjerre, 4. Roman Lachbaum, 5. Nicki Pedersen, 6. Mateusz Bartkowiak, 7. Seweryn Orgacki, 8. Norbert Krakowiak

Dodajmy, że rywalizacja obu drużyn na Smoczyku rozpocznie się w piątek, 23 lipca o godzinie 18.00. Przypomnijmy też, że w pierwszym spotkianiu obu zespołów, na torze w Grudziądzu wygrał mistrz Polski 39:51.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto