Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korona na zwycięskiej ścieżce. Niespodzianka w Lesznie

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Czwarte zwycięstwo z rzędu w rozgrywkach piłkarskiej IV ligi odnotowała Korona Piaski. Znów punkt zdobyła Polonia 1912 Leszno, która zatrzymała bardzo skutecznego lidera z Czarnkowa. Bez punktów niestety w 11 kolejce została Obra 1912 Kościan.

Piłkarze Korony Piaski chyba na dobre zapomnieli o słabym początku nowego sezonu, bo teraz idą jak po swoje. W minionej kolejce odnieśli już czwarte zwycięstwo z rzędu i to na boisku solidnego Mieszka Gniezno. Korona raczej nie była faworytem spotkania, ale stanęła na wysokości zadania, otwierając wynik meczu już w 17 minucie, kiedy świetnym strzałem w samo okienko bramki gospodarzy popisał się Mateusz Dunaj. Mieszko w I połowie nie pokazało zbyt wiele. Dość powiedzieć, że miejscowa drużyna nie oddała ani jednego celnego strzału. II połowa rozpoczęła się dla gości z powiatu gostyńskiego jeszcze lepiej. Mieszko próbowało złapać Koronę na spalonym, ale zrobiło to nieudolnie i Piotr Sarbinowski podwyższył na 2:0. Mieszko próbowało długimi wrzutkami w pole karne gości zmienić niekorzystny dla siebie wynik, ale nic nie wskórało, wszak goście zagrali w obronie bezbłędnie i po ostatnim gwizdku mogli odtańczyć taniec radości.

Dobrze ten mecz nam się ułożył, a przy prowadzeniu 2:0 nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele, choć ten szukał swoich szans. Radziliśmy sobie jednak z ich wrzutkami

– przyznał Michał Roszak, trener Korony Piaski.

Przeciwnika z najwyższej półki rozgrywek IV ligi podejmowała Polonia 1912 Leszno. Beniaminek z Czarnkowa po awansie bardzo się wzmocnił i najwidoczniej celuje od razu w III ligę. Noteć od ośmiu spotkań była niepokonana. To miano zachowała, ale nie potrafiła w Lesznie złamać obrony gospodarzy, jak i goalkipera. Jędrzej Dorynek bronił z wyczuciem, a mnóstwo pracy miał w końcówce, gdy przeciwnik mocno przycisnął, chcąc wykorzystać fakt, że drugą żółtą kartkę, a w efekcie czerwoną ujrzał Tomasz Olejnik. Było nerwowo, ale tym razem w odróżnieniu od kilku innych spotkań leszczynianie nie zrobili prezentu rywalowi, który przeważał, ale Polonia w tym meczu była jak skała, zdobywając bardzo cenny punkt, remisując 0:0.

Bardzo liczono na punkty w Kościanie. Miejscowa Obra podejmowała jedyny niepokonany w lidze zespół, mianowicie – Kotwicę Kórnik, która przed tym meczem miała na koncie trzy zwycięstwa i aż siedem remisów. Obra źle weszła w to spotkanie, bo już w 12 minucie przegrywała po trafieniu Radosława Jasińskiego. Zespół z Kościana próbował i szukał okazji do odpowiedzi, ale zagrał nieskutecznie. W dodatku bezbłędny mecz w defensywie grał ich przeciwnik, który pod koniec mecz postawił pieczęć na wyggranej, gdy Mikołaj Panowicz podwyższył na 2:0. Obrze wciąż brakuje stabilności w grze i punktów. Co prawda ekipa Krzysztofa Knychały zdobyła ich już 12, ale 11 miejsce w tabeli nie jest na pewno tym, w co celuje ambitny zespół z Kościana.

Najtrudniej będzie Polonii?

Piłkarze Polonii 1912 Leszno po ostatnim remisie podskoczyli o jedno miejsce w górę, ale nadal są w strefie zagrożonej. Najbliższe spotkania ekipa Karola Misia rozegra we Wrześni z Victorią, która ma całkiem niezły sezon. Faworytem będą na pewno gospodarze, ale jeśli leszczynianom nie zabraknie determinacji, to jest szansa na punkty, a Victoria to jednak nie Noteć. Czy nasz zespół sprawi kolejną niespodziankę? Oby, bo punktów Poloniści potrzebują i to bardzo. Mecz we Wrześni odbędzie się w sobotę, 15 października, a rozpocznie się o 15.00.
Tylko w teorii łatwiej powinny mieć dwie pozostałe nasze drużyny, które wystąpią w roli gospodarza. Obra w sobotę o 14.00 spróbuje wymazać z pamięci ostatnią porażkę i pokonać SKP Słupca. O piąte zwycięstwo z rzędu zagra przed swoją publiką Korona Piaski. Siódmy aktualnie zespół rozgrywek podejmie o 15.30 Polonię 1908 Marcinki Kępno.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto