Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KP Polonia 1912 Leszno. Drugi wyjazdowy mecz leszczynian. Będzie lepiej?

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
W sobotę, 8 sierpnia II serię spotkań rozegrają piłkarze IV ligi. Drugie spotkanie na wyjeździe przed jedenastką KP Polonia 1912 Leszno. U siebie, jeśli chodzi o zespoły z naszego regionu zagra beniaminek z Krobi.

Zespół z Leszna ma bardzo trudny początek. Po wyjeździe do Wrześni teraz odmłodzonym Polonistom przyjdzie walczyć w Kępnie ze swoją imienniczką. Każdy wyjazd w obecnym sezonie to wyzwanie. Tak będzie i tym razem. Oby tylko nie rozpocząć tak źle, jak we Wrześni, gdzie już po kilku minutach było 2:0, a potem nawet 5:0. Takich strat, pomimo ambitnej postawy nie udało się odrobić. Skończyło się 5:3. Taka sytuacja nie może się powtórzyć, bo skończyć się może podobnie. Liczymy, że trener Łukasz Konieczny wyczuli swoją drużynę na to, by od początku meczu nie dać się stłamsić rywalowi, który na pewno będzie próbował zaatakować od początku. Jeśli leszczynianie przetrwają początek, to potem może być już tylko lepiej. Dodajmy, że imienniczka z Kępna na inaugurację zremisowała bezbramkowo na wyjeździe z Iskrą Szydłowo. Sobotni mecz obu Polonii rozpocznie się już o 11.00.

Na swoim boisku, a w zasadzie nie do końca swoim, bo w Pudliszkach zagra Krobianka Krobia, która na otwarcie sprawiła bardzo miłą niespodziankę, triumfując 2:1 w Ostrzeszowie. Teraz poprzeczka pójdzie jeszcze wyżej, bo rywalem będzie wspomniana wyżej Victoria Września, która wygrała z zespołem z Leszna w pierwszym meczu 5:3. To zespół, który posiada w swoich szeregach wielu doświadczonych piłkarzy i jest jednym z faworytów rozgrywek. Lekko nie będzie, ale skoro Krobianka dała radę w Ostrzeszowie, to dlaczego nie ma zrobić tego i teraz? Początek sobotniego meczu w Pudliszkach o godzinie 17.00.

Słabo w sezon weszła Obra 1912 Kościan, która w I kolejce nie wykorzystała atutu własnego boiska i przegrała z beniaminkiem z Odolanowa 1:2. Podopieczni trenera Krzysztofa Knychały w sobotę zmierzą się w Kórniku z Kotwicą, z którą grali przed sezonem sparing. Ten zakończył się porażką 1:4, więc przewaga psychologiczna jest po stronie rywala, który do tego zagra u siebie. Kotwica jest mocna. Potwierdziła to też w pucharowym meczu w Lesznie, który po równej grze wygrała 1:0. Początek tego starcia wyznaczono na godzinę 16.00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto