Kalendarz nie sprzyja na początku Polonii, która rozpoczęła nowy sezon od dwóch meczów wyjazdowych. Przed tygodniem się nie udało i po fatalnym początku była porażka z Victorią 5:3.
Teraz podopieczni trenera Łukasza Koniecznego takiego błędu już nie popełnili. Leszczynianie gościli w Kepnie, gdzie zagrali ze swoją imienniczką. Ta przed rozgrywkami miała spore problemy organizacyjne, ale klub został uratowany i zgłosił się do IV ligi. Na inaugurację rywal leszczynian wywiózł bezbramkowy remis z Szydłowa. Na swoim boisku liczył na pierwszą wygraną, ale taki sam plan mieli też goście z Leszna.
Ci zagrali uważniej. Starali się nie stracić bramek w pierwszych minutach i ta sztuka się udała. W 21 minucie jak się okazało padła jedna, jedyna bramka w meczu, a jej autorem był Michał Płocharczyk. Ten wynik utrzymał się nie tylko do przerwy, ale do samego końca. W tropikalnym upale są ważne 3 punkty!
Polonia Kępno - KP Polonia 1912 Leszno 0:1 (0:1)
Bramka: Płocharczyk (21)
KP Polonia: Tobółka - Wiśniewski, Bugzel, Kowalaszek, Kozibura, Pieczyński, Nowak I, Nowak II, Bzdęga, Płocharczyk - Harendarz
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?