Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KP Polonia 1912 Leszno. W Szydłowie bez punktów

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Piłkarze KP Polonia 1912 Leszno tym razem bez punktów. Po wygranej z Kotwicą Kórnik leszczynianie nie poszli za ciosem, bo przegrali z Iskrą Szydłowo 3:1. Lepiej tym razem wypadły drużyny z Kościana, a przede wszystkim Krobi.

Polonia jechała do Szydłowa z nadziejami na punkty, choć zdawała sobie sprawę, że Iskra, pomimo że jest beniaminkiem jest jedną z rewelacji rozgrywek. W składzie tej drużyny jest kilku graczy ogranych w wyższych klasach rozgrywkowych. W I połowie tego spotkania padła tylko jedna bramka. W 25 minucie Iskra otworzyła wynik za sprawą Łukasza Skwarka.
Po zmianie stron miejscowi podwyższyli na 2:0. Stało się to w 55 minucie. Na listę strzelców wpisał się Jędrzej Wiśniewski. Poloniści znaleźli się w trudnym położeniu, ale nadzieje choćby na remis odżyły w 63 minucie, gdy kontaktowego gola zdobył Wojciech Bzdęga. Podopieczni trenera Łukasza Koniecznego próbowali doprowadzić do remisu, ale ta sztuka im się nie udała. Za to Iskra w 82 minucie zamknęła wynik po strzale Michała Wawszczaka, zawodnika z bogatą przeszłością (Polonia Środa Wielkopolska, Lubuszanin Trzcianka).

Obra z punktem. Niespodzianka z udziałem Krobianki

Tylko punkt na własnym boisku wywalczyła Obra 1912 Kościan, która na swoim boisku dość często gubi punkty. Zgubiła i tym razem. Po pierwszej, bezbramkowej połowie nastąpił wymarzony początek drugiej części meczu. Już w 49 minucie bramkarza Victorii pokonał Piotr Sznabel i gospodarze byli na dobrej drodze do zwycięstwa. Obra starała się podwyższyć i pozbawić złudzeń gości, ale kolejnych bramek ze strony Obrzanki jak nie było, tak nie było. W 75 minucie Victoria zrobiła to, co nie udało się ekipie Krzysztofa Knychały. Do wyrównania doprowadził Remigiusz Pastucha. Była to ostatnia bramka w meczu, wobec czego doszło do podziału punktów.
Bardzo miło zaskoczyła Krobianka Krobia, która nie była faworytem wyjazdowego meczu w Kórniku. Kotwica ma swoje problemy kadrowe i zespół z powiatu gostyńskiego próbował to wykorzystać. To był najlepszy początek spotkania w wykonaniu Krobianki w obecnym sezonie. W 6 minucie Jakub Borowczyk, a w 12 Jakub Chwaliszewski wprawili sympatyków Kotwicy w osłupienie. Szybkie 2:0 zaskoczyło Kotwicę, która otrząsnęła się i w 26 minucie po trafieniu Tymoteusza Gabskiego przegrywała już tylko (1:2). Gospodarze wierzyli w odwrócenie losów meczu, ale goście nie popełniali błędów w defensywie. Wynik meczu nie uległ już zmianie i trzy bardzo cenne punkty pojechały do Krobi.
W najbliższej, 13 kolejce spotkań w sobotę, 17 października Polonia podejmie OTPS Winogrady, Krobianka zmierzy się na boisku w Pudliszkach z Iskrą Szydłowo. Obra 1912 Kościan zagra z liderem we Wrześni. Wszystkie te mecze rozpoczną się o godzinie 15.00.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto