Kupcy berlińscy w Poznaniu

Delegacja niemieckich handlowców detalicznych odwiedziła w sobotę Poznań. Po spotkaniu z Wielkopolską Fundacją Żywnościową, Wielkopolskim Zrzeszeniem Handlu i Usług oraz władzami Poznania obie strony – niemiecka i polska – zapowiedziały ożywienie kontaktów.

– Niemcy dziwili się, że bezrobocie jest w Poznaniu znacznie niższe niż średnio w Polsce, że mamy nowoczesny port lotniczy. Jest okazja budować wizerunek Poznania, wspierać kontakty kupców z Polski i Niemiec – mówił podczas spotkania w Urzędzie Miasta wiceprezydent Tomasz Kayser. – Z pewnością kontakty detalistów z obu krajów teraz się zacieśnią – dodał Roman Dera, prezes WZHiU.

Niemieccy handlowcy mówili o potrzebie rozwijania sklepów w centrum miasta, lokowania hipermarketów na jego obrzeżach. Chwalili inicjatywę kupiectwa i władz miasta. – Być może wkrótce poznańscy kupcy będą otwierać sklepy w Berlinie, a berlińscy w Poznaniu – wyraził nadzieję prezes Dera. – Tak będzie z pewnością – zapewnił Marian Król, prezes Wielkopolskiej Fundacji Żywnościowej. Poinformował o trwającej w Berlinie budowie Poznańskiego Domu Biznesu.
W skład berlińskiej delegacji weszli m.in. przewodniczący Federalnego Zrzeszenia Dużych i Średnich Zakładów Niemieckiego Handlu Detalicznego, członek kierownictwa koncernu Karstadt, szef domu handlowego Kaufhof na placu Aleksandra w Berlinie, przewodniczący Zarządu Krajowego Zrzeszenia Handlu Detalicznego.