Lębork zatrzymał leszczynian. Koniec świetnej passy

Mecz ten miał zostać rozegrany w Lesznie, ale wskutek zajętości hali Trapez na potrzeby Pucharu Świata w szermierce doszło do zamiany organizatora spotkania. Patrząc na tabelę, to wydawało się, że faworytem są leszczynianie. Lębork był dość nisko w tabeli, ale ich dotychczasowe spotkania zamazywały nieco obraz drużyny, która też dość mocno przemeblowała skład, zatrudniając kilku obcokrajowców. To właśnie jeden z nich – Yvaaldo Gomes w 2 minucie spotkania dwa razy pokonał Orfeusza Jarożka, stawiając nasz zespół w trudnej sytuacji. W 11 minucie leszczynianie złapali kontakt, gdy do bramki rywala trafił Hubert Olszak. Niestety, ale radość z tej bramki trwała sekundy, bo po wznowieniu Team Lębork odpowiedział trafieniem Lange na 3:1. Goście nie odpuszczali, toczyli wyrównany bój i w 20 minucie znów tracili tylko jedną bramkę, gdy wynik I połowy na 3:2 ustalił Jakub Kąkol.
Po zmianie stron, w 26 minucie w sporym zamieszaniu pod bramką Lęborska futsalówkę do siatki skierował Douglas i był już remis (3:3). Potem groźnie strzelał Niedźwiedzki, ale obok słupka. W odpowiedzi Lębork trafił w słupek. W 36 minucie zespół z Wielkopolski miał szansę na prowadzenie, ale po strzale Rajmunda Siecli udanie interweniował Łapigrowski. W 37 minucie niestety znów na prowadzenie wyszli gospodarze, a kapitalnym strzałem z woleja popisał się nie kto inny jak Gomes. Szybko reagował trener Trznadel, który na pewno nie chciał przegrać, dlatego zdecydował się na lotnego bramkarza, wzmacniając atak. Lębork jednak skutecznie się bronił i dowiózł zwycięstwo 4:3 do końcowej syreny. Passa dziewięciu spotkań GI Malepszy Futsal Leszno bez porażki zakończona. Zakończyła się w meczu z nieco niedocenianą drużyną z Pomorza, która pokazała, że także z nią trzeba się liczyć.

Team Lębork – GI Malepszy Futsal Leszno 4:3 (3:2)

Bramki: 1:0 Gomes (2), 2:0 Gomes (2), 2:1 Olszak (11), 3:1 Lange (11), 3:2 Solecki (20), 3:3 Douglas (26|), 4:3 Gomes (37)

Mimo porażki leszczynianie utrzymali piąte miejsce w tabeli Futsal Ekstraklasy, choć teraz 24 punkty ma też zespół z Torunia. 11 grudnia odbędą się ostatnie mecze I rundy spotkań w Futsal Ekstraklasie. Nasza drużyna uda się wtedy do Brzegu, który też przegrał swój ostatni mecz 4:3, ulegając w Chorzowie – Cleareksowi. To kolejny niewygodny rywal, który będzie na pewno szukał punktów, których mu brakuje, by nie czuć się zagrożonym.