Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszczynianka Anna Śróda świętuje 15-lecie pracy artystycznej

Anna Maćkowiak
Anna Maćkowiak
Archiwum A. Śródy / A. Maćkowiak
O leszczyniance Annie Śródzie z całą pewnością można powiedzieć, że w jej duszy stale gra muzyka. 5 października dyrygentka wraz z chórem Ex Gaudio Cordis będzie świętować 15-lecie pracy artystycznej. Na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury w Lesznie wystąpią również inne zespoły, które działają pod czujnym okiem pani Ani.

Leszczynianka przyznaje, że w jej rodzinie muzyka zawsze zajmowała poczesne miejsce.

- Babcia grała na pianinie. Gdy z siostrą byłyśmy jeszcze małymi dziewczynkami, jeszcze dobrze nie potrafiłyśmy chodzić, a wystukiwałyśmy paluszkami na fortepianie melodię „Wlazł kotek na płotek” - śmieje się Anna Śróda.

Jej ojciec lubił grać na skrzypcach i akordeonie, a mama upodobała sobie skrzypce. Pani Ania zawsze chciała być nauczycielką. Marzyła o tym, by iść do szkoły i uczyć muzyki. Wszystko zaczęło się od chóru Ex Gaudio Cordis . „Z radości serca - jest to najkrótszy opis powstania zespołu, a także powód dla którego nadal się spotykamy” - można przeczytać na facebookowym profilu zespołu. Powstał, gdy Anna Śróda kończyła czwarty rok studiów z zakresu dyrygentury chóralnej.

- Wsiadłyśmy z mamą na rowery i ruszyłyśmy na ulice naszego rodzinnego Zaborowa, pytając znajomych mieszkańców, czy mieliby ochotę wspólnie pośpiewać - wspomina Anna Śróda.

Ex Gaudio Cordis swój pierwszy występ miało piętnaście lat temu podczas festynu parafialnego, który odbywa się 15 sierpnia, przy okazji odpustu. Wkrótce chór otrzymał propozycję współpracy od ówczesnego dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Lesznie Stanisława Skrzypczaka. Tak rozpoczęła się jego działalność pod egidą MOK-u. Do grupy dołączyli kolejni chórzyści, już nie tylko mieszkańcy Zaborowa. Ex Gaudio Cordis wykonuje różnorodny repertuar: świecki, ale i religijny. Obecnie śpiewa z nim 14 osób.

Dwa lata później zawiązał się chór Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Lesznie, a pani Ania została jego dyrygentką. Na próby uniwersyteckiego chóru, które odbywają się dwa razy w tygodniu i trwają po półtorej godziny, regularnie przychodzi ponad 25 osób.

– Nie wszyscy mieli wcześniej do czynienia z muzyką. Jest to chór amatorski. Na spotkaniach są osoby, które chcą wspólnie muzykować. Większość tych, którzy do nas dołączają, rzeczywiście przejawia predyspozycje muzyczne – zdradziła nam przy okazji niedawnej rozmowy na temat chóru UTW Anna Śróda.

Chórzyści również stawiają na rozmaity repertuar. Na przykład w okresie bożonarodzeniowych świąt chętnie występują z repertuarem kolędowym. Kilka razy w roku odwiedzają także okoliczne domy seniora, by wspólnie z ich mieszkańcami pobiesiadować przy muzyce.

Siedem lat temu zrodził się pomysł, by założyć w Lesznie również chór gospelowy. Początkowo trudno było przewidzieć, czy znajdzie się grupa pasjonatów, którzy na dłużej postanowią być wierni takim muzycznym klimatom. Chór początkowo śpiewał a cappella, obecnie towarzyszy mu zespół instrumentalny.

Podczas jubileuszowego koncentu w MOK-u w sobotę, 5 października o godz. 18.00 będzie można wystąpią zarówno Ex Gaudio Cordis, chór UTW i chór gospel „W prawdzie”, jak również inne zespoły prowadzone przez Annę Śródę. Zaprezentuje się Zespół Wokalny Szkoły Podstawowej nr 4 w Lesznie, zespoły wokalne MOK: MOKtoniki, Respekciki, Respect oraz MOKtony. Wystąpią też soliści fundacji Centrum Sztuki Integracja, którą pani Anna założyła wspólnie z mężem Rafałem. Fundacja, której twórców i przedstawicieli można było spotkać niedawno m.in. podczas Wielkiego Festynu Aktywności organizowanego przed stadionem w ramach Aktywnego Obywatelskiego Leszna, stawia na promocję młodych talentów. Pani Ania cieszy się z każdego, nawet najmniejszego sukcesu swoich podopiecznych. Zresztą jest osobą bardzo pozytywnie nastawioną do życia i otaczających ludzi, o czym świadczy m.in. niemal nieznikający z jej twarzy uśmiech.

Na co dzień Anna Śróda pracuje jako wykładowca w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Jana Amosa Komeńskiego w Lesznie. Na pytanie, jak znajduje czas na to, by pogodzić pracę na uczelni z licznymi próbami zespołów, odpowiada krótko:

- Mój mąż również jest muzykiem. Muzyka to nasza praca, a jednocześnie pasja. Instrumenty są integralną częścią wystroju naszego domu. Żyjemy muzyką. Nie wyobrażamy sobie, aby nagle miało jej wokół nas zabraknąć.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto