O nauczycielskim duecie z Leszna, które zainicjowało akcję „Kilometry dla Marysi” i „Belfer challenge - wyskacz Aniołki dla Marysi” pisaliśmy niedawno zachęcając czytelników do udziału w tych cennych inicjatywach. Marysia potrzebuje armii takich pomocników, bo jej leczenie kosztuje 9 milionów złotych.
Tym razem pan Adam wskoczył w stój aniołka i w poniedziałek 3 maja wystartował z leszczyńskiego rynku i przejechał przez wszystkiego gminy powiatu leszczyńskiego by na koniec spotkać się z rodzicami Marysi.
- Niezrażeni pogodą wyruszyliśmy z leszczyńskiego rynku o godzinie ósmej. Po przejechaniu gmin Rydzyna i Krzemieniewo zrobiliśmy przerwę na stacji w Osiecznej, skąd ruszyliśmy na drugą część trasy. Mój kompan Wojtek Tycner towarzyszył mi aż do Święciechowy. Dalej pojechałem sam żeby dostać wsparcie we Włoszakowicach i Zaborówcu. Ostatnie kilometry ponownie w towarzystwie pokonałem z ogromną przyjemnością. Największym ukojeniem po całej trasie był widok Marysi, który wywołał u mnie i u żony Darii łzy. Pragnę podziękować żonie za organizacje i promocje wydarzenia oraz wsparcie na trasie – mówi Adam Tyrała.
Do skarbonki koordynowanej przez Adama Tyrałę można się dorzucić TUTAJ
Aktualnie jest tam blisko 3 tys. złotych
Do skarbonki koordynowanej przez Darię Tyrałę można się dorzucić TUTAJ
A tak wyglądał START ANIOŁKA
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?