Walka z truciem powietrza w Lesznie na razie ogranicza się do programu wymiany pieców w ramach którego można uzyskać wsparcie w kwocie od 2 do 6 tysięcy złotych. Straż miejska wzmocniła kontrole, a sąd orzeka coraz surowsze wyroki dla trucicieli. Miasto chce też edukować mieszkańców przez pokazy prawidłowego rozpalania w piecach.
Teraz swój pomysł zgłosili radni opozycji, którzy wzorem Krakowa chcą wprowadzić w całym Lesznie całkowity zakaz palenia węglem i drewnem.
- Chcemy już na najbliższej sesji Rady Miejskiej Leszna przedstawić projekt uchwały intencyjnej w tej sprawie. Nasz pomysł zakłada najpierw objęcie zakazem palenia paliwami stałymi śródmieścia, a perspektywie trzech do pięciu lat rozszerzenia go na całe miasto – mówi Przemysław Górzny, radny miejski Koalicji Obywatelskiej w Lesznie.
Taki zakaz oznaczałby konieczność wymiany pieców dla wielu mieszkańców miasta, w tym między innymi lokatorów ,,komunalki’’ w centrum, którzy nierzadko mają problemy z zakupem opału. Skąd wezmą pieniądze na wymianę pieców, gdy zakaz wejdzie w życie?
- Będzie to perspektywa kilku lat, a więc czas aby mieszkańcy mogli podłączyć się do miejskiej ciepłowni, albo wymienić piece. To musi się odbyć przy udziale pieniędzy miasta, budżetu państwa i funduszy unijnych – przekonuje Górzny.
Budżet miasta na przyszły rok nie przewiduje przeznaczenia pieniędzy na ten cel. Marszałek województwa Wielkopolskiego jeszcze niedawko wieszczył mniejsze pieniądze z UE dla Wielkopolski w kolejnym rozdaniu . Czy zatem jest realna szansa na programy pozwalające na pełne sfinansowanie wymiany pieców? Tu radny Górzny odpowiada: - Myślę, że znajdzie to jakąś akceptację wśród mieszkańców. Warto rozpocząć rozmowy na ten temat.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?