Jednak kolej zwleka od miesięcy, więc planiści wyłączyli problemowe działki z opracowania. Czekają na nie inwestorzy dwóch nowych galerii handlowych, które mają powstać na miejscu dawnych „Młynów” oraz fabryk „Metalplastu” i „Goplany”.
Na ostatniej sesji samorządowcy nie mieli wątpliwości, że dalsza zwłoka może jedynie zniechęcić inwestorów. Nie ma to tak dużego wpływu na budowę „Galerii Młyny”, bo i tak miała się ona rozpocząć po 2012 roku, ale jest niezwykle istotna dla spółki planującej otwarcie „Galerii Goplana”. Budowa tej ostatniej miała się rozpocząć już na początku tego roku, ale właśnie ze względu na plany planistyczne, zamierzenia nie mogły być wcielone w życie.
– Procedury trwają od kilku lat. Najpierw prace musiały być przeprowadzone ponownie ze względu na zmianę ustawy o planowaniu przestrzennym, a teraz wydłużyło je oczekiwanie na uzgodnienia z koleją – mówi Tomasz Malepszy.
Polskie Koleje Państwowe nadal nie przedstawiły szczegółowego projektu linii E 59, która ma przebiegać przez Leszno. W związku z tym urzędnicy nie byli w stanie nanieść jej na dokumentację. Problem dotyczy też kilku innych działek, które powinny zostać wyłączone z terenów zamkniętych.
– Kolej wysłała co prawda wniosek w tej sprawie do ministerstwa infrastruktury, ale doprowadzenie wszystkich procedur do końca potrwa jeszcze co najmniej rok. Tak więc podzieliliśmy plany centrum na obszar „A” oraz „B”. Pierwszy dotyczy lokalizacji przyszłych galerii i z nim powinniśmy zdążyć do końca roku. Z drugim będziemy spokojnie czekać na kolej – mówi Adam Stachowiak, naczelnik Wydziału Architektury, Planowania Przestrzennego i Budownictwa.
Inwestor „Galerii Goplana” zapewnia, że jej budowa ruszy zaraz po uchwaleniu planu. Tak więc można się spodziewać, że wiosną przyszłego roku na placu przy ulicy Królowej Jadwigi pojawi się ciężki sprzęt. Do tego czasu chce również kupić dwie kamienice, cztery dodatkowe działki oraz fragment ulicy Krótkiej, które mają być wykorzystane na potrzeby działalności. Jednak pomimo ogłaszanych już dwóch przetargów na budynki przy ulicach Królowej Jadwigi 31 i Dąbrowskiego 8, nie było na nie chętnych. Zainteresowana nimi spółka tłumaczy, że nie wykupi ich przed uchwaleniem planu, bo chce mieć pewność, że nie będzie więcej przeszkód. Urzędnicy postanowili jednak ogłosić kolejny przetarg w październiku. Obniżyli też ceny wywoławcze o 200 tysięcy złotych.
– Liczymy, że znajdzie się kupiec. Jeśli będzie to inwestor Goplany, powinien mieć więcej czasu. W kamienicach są lokatorzy, którzy nie wyprowadzą się z dnia na dzień – mówi Jolanta Jankowiak, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?