LESZNO. Ceny śmieci od 1 marca poszybują w górę. Ile zapłacimy? Tymczasem samorządy pytają, co z odpowiedzialnością producentów [ZDJĘCIA]

W Lesznie oraz pozostałych osiemnastu gminach należących do Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego od 1 marca wzrosną opłaty za śmieci. Niestety, podwyżka jest spora. Ile od marca płacić będą za odpady mieszkańcy regionu?

• 33 złote od osoby to stawka, która będzie obowiązywała dla zamieszkałych nieruchomości.
• Z kolei za odbiór odpadów z nieruchomości rekreacyjno - wypoczynkowych opłata od stycznia 2022 roku wynosi 191 zł za rok.

Te stawki dotyczą oczywiście posegregowanych śmieci. Jeśli pracownicy Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego stwierdzą, że odpady nie są segregowane, kara będzie bardzo dotkliwa. Na właściciela nieruchomości nałożone zostaną wówczas wyższe opłaty, które od stycznia 2022 roku wynoszą:

• 70 zł od mieszkańca miesięcznie, dla nieruchomości zamieszkanych,
• 500 zł rocznie dla nieruchomości, na której znajduje się domek letniskowy lub innej wykorzystywanej na cele rekreacyjno – wypoczynkowe.

- Zmiana stawek nie powoduje konieczności zmiany deklaracji - przypomina KZGRL. - Nie ulega zmianie wysokość zwolnienia z części opłaty z tytułu kompostowania, które wynosi 3 zł od osoby. Nie zmieniły się również zasady dotyczące możliwości korzystania z częściowego zwolnienia z opłat.

Tymczasem samorządy, także te leszczyńskie, podkreślają, że gospodarowanie odpadami byłoby znacznie prostsze, gdyby nie zagmatwane i niejasne przepisy. Chodzi głównie o tzw. ROP czyli odpowiedzialność producentów wprowadzających na rynek opakowania lub produkty w opakowaniach. Zapowiadane od pewnego czasu zmiany w przepisach do dziś nie zostały wprowadzone.

- Prowadzone są prace zmierzające do nowelizacji przepisów dotyczących ROP dla opakowań, co zapewni zgodność w tym zakresie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie odpadów - napisał Jacek Ozdoba, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska w odpowiedzi na interpelację w tej sprawie ministra Jana Dziedziczaka.

Dodajmy, że obecnie systemem ROP objęte są w Polsce opakowania, sprzęt elektryczny i elektroniczny, baterie i akumulatory, pojazdy oraz oleje smarowe, preparaty smarowe i opony. Wprowadzający je na rynek przedsiębiorcy powinni między innymi zbierać, odzyskiwać i poddawać recyclingowi powstałe z tych produktów odpady, a także prowadzić kampanie edukacyjne.

Planowe zmiany w przepisach dotyczących ROP niepokoją jednak przedsiębiorców, bo w ich opinii oznaczać będą kolejne wzrosty cen. Na nowych regulacjach skorzystać mają gminy, które jednak nie będą ponosiły odpowiedzialności za efekty działania systemu. Ta - wraz z karami za niezrealizowane cele w dziedzinie ochrony środowiska - spadnie na producentów. Ostatecznie koszty zmian - zdaniem przedsiębiorców - poniosą klienci.