Zdalna nauka to dla wielu uczniów zupełna nowość. System jest też debiutem tej formy kształcenia także dla sporej części nauczycieli. O ile w szkołach średnich e-nauka sprawdza się w Lesznie nieźle, to w podstawówkach zdarzają się sytuacje, które wywołują sprzeciw zarówno uczniów jak i rodziców.
Ilość zadań zlecanych do opracowania uczniom jest niejednokrotnie większa niż program realizowany w klasycznym trybie. Głos w tej sprawie w imieniu rodziców zabrał oficjalnie radny Leszna z Prawa i Sprawiedliwości, Adam Kośmider.
Dzieci są dosłownie zasypywane liczbą zadań do wykonania w ramach nauki zdalnej. Trzeba jednak wypracować jakiś system, bo jedna z mam pisała do mnie, że dziennie poświęca siedem godzin na odrobienie zadań z dziećmi. Musi zrobić zdjęcia i wysłać rozwiązania i nie daje już rady. Trzeba porozmawiać z dyrektorami, bo nie wszyscy mają stałą opiekę nad dziećmi, które są na przykład u dziadków, którzy nie mogą poświęcić aż tyle czasu - uważa radny Adam Kośmider.
Minister Edukacji Narodowej zapowiedział na najbliższe dni wydanie rozporządzenia regulującego organizację kształcenia na odległość. Ma ono określić między innymi zasady oceniania uczniów w tym systemie nauki. Na razie nauczanie zdalne nie może być rozliczane w formie ocen.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?