Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno, jakiego nie znacie, opisał prof. Edmund Waszyński. Promocja książki odbyła się w Miejskim Ośrodku Kultury [ZDJĘCIA]

Anna Maćkowiak
Anna Maćkowiak
W piękną podróż po Lesznie mogli wybrać się wszyscy, którzy wzięli udział w promocji książki prof. Edmunda Waszyńskiego "Droga do Asklepiejonu". W autobiograficznej publikacji można znaleźć mnóstwo ciekawych wspomnień o Lesznie. Starsi z pewnością przypomną sobie obrazy sprzed lat, nieco młodsi przez pryzmat książki będą mogli poznać przeszłość swojego miasta.

Prof. Edmund Waszyński urodził się 1929 r. w Lesznie. Od 1959 r. nieprzerwanie jest związany z oddziałem położniczo-ginekologicznym szpitala w Lesznie, a w latach 1979-2000 był jego ordynatorem. Ponadto w 1994 r. objął kierownictwo Zakładu Humanistycznych Nauk Lekarskich w Akademii Medycznej we Wrocławiu. Wykładał historię medycyny, etykę lekarską oraz propedeutykę medycyny.

Publikacja będąca autobiografią profesora wydana została przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Lesznie, dzięki finansowemu wsparciu Urzędu Miasta Leszna. Środowe (9.09) spotkanie poprowadziła Magda Nowak.

- Pan opisuje swoją pracę w niezwykle przystępny sposób. Chwilami poczułam się jak na sali operacyjnej, a czasami jak na wykładach z etyki medycyny. Pięknie opisuje pan również nasze miasto. Można poczuć smaki, zapachy. Chciałabym poprosić pana Marka o kolejny fragment, który roboczo sobie nazywamy "lampowy i plantowy" - po tej zapowiedzi Magdy Nowak można było wysłuchać kolejnego fragmentu książki prof. Edmunda Waszyńskiego. Czytał je Marek Prałat, aktor Teatru Miejskiego w Lesznie.

- Główne ulice miasta oświetlone były lampami gazowymi. Ożywiały się blaskiem światła za sprawą jednego człowieka, który prowadząc rower kroczył od lampy do lampy, zapalając je przy pomocy długiego kija zakończonego haczykiem. Przypatrywałem się tej czynności z zaciekawieniem. [...] Oprócz lampowego do krajobrazu Leszna należał również plantowy. Codziennie można go było spotkać na plantach i w parku. Jego nieodłącznym atrybutem był kij, zakończony ostrym gwoździem, na który nadziewał pozostawione papierki - czytał Marek Prałat.

Profesor Edmund Waszyński zdecydował się zamieszkać na stałe w Lesznie, a jednocześnie postanowił robić karierę naukową. Okazało się, że nie trzeba być mieszkańcem wielkiego miasta, by taką karierę zrobić.

Za niezwykle interesującą publikację ze sceny leszczyńskiego MOK-u dziękowali profesorowi m. in. prezydent Leszna Łukasz Borowiak oraz przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Malepszy.

- Kiedy spotkaliśmy się w moim gabinecie, wystarczyło piętnaści minut, by podjąć szybką decyzję, że książkę trzeba wydać. Jest pan bardzo ważną postacią dla naszego miasta. W 2001 r. ówczesna Rada Miasta Leszna podjęła bardzo ważną decyzję, przyznając panu tytuł "Zasłużonego dla miasta Leszna". Minęło dziewiętnaście lat. Świętujemy w tym roku 100-lecie powrotu Leszna do macierzy i ta uroczystość jest również elementem tego świętowania. Jako mieszkańcy otrzymaliśmy w formie tej publikacji wspaniały prezent - podkreślał prezydent Łukasz Borowiak, podkreślając, iż liczy, że spod pióra profesora wyjdą kolejne publikacje.

"Początku nie pamiętamy, końca nie znamy. Pośrodku są wspomnienia" - można przeczytać u progu publikacji autorstwa profesora. Dopełnieniem książki są fotografie, pokazujące obrazy z Leszna, ale też medycznej drogi, jaką kroczył przez wiele lat prof. Edmund Waszyński.

Podczas środowej promocji można było również wysłuchać koncertu Justyny Szafran z zespołem, jak również kupić książkę "Droga do Asklepiejonu" oraz zdobyć autograf autora. Wielu osobom zasiadającym na widowni niejednokrotnie w oku zakręciła się łza, gdy słuchały opowieści profesora Edmunda Waszyńskiego oraz fragmentów jego książki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto