Kiedy wydawało się, że roboty przy modernizacji linii kolejowej E59 nabrały dobrego tempa i kolejno oddawano takie inwestycje jak wiadukt przy Wilkowickiej, czy perony dworca w Lesznie, przyszedł czas na dobrze znane kolejowe opóźnienia.
Przykładem jest przejazd kolejowy przy Henrykowskiej. Miał być gotowy do końca czerwca. Tempo prac było jednak dramatyczne. W czasie wakacji Polskie Koleje Państwowe zapewniały, że finalny termin prac to koniec sierpnia. Z początkiem września przejazd wciąż jest nieczynny.
Na termin realizacji i zakończenie robót na przejeździe kolejowo-drogowym przy Henrykowskiej w Lesznie wpływ miała między innymi konieczność wykonania projektu zamiennego, z uwagi na niezgodność dokumentacji projektowej ze stanem zastanym w terenie – zapewnia Radosław Śledziński z PKP.
Kolej przyznaje, że obecnie do wykonania pozostały prace związane z odwodnieniem, poboczem oraz jezdnią. - Wykonawca powinien zakończyć prace do 15 września – dodaje Radosław Śledziński.
Otwarcie przejazdu na Henrykowskiej umożliwi części kierowców dojazd na przykład do Szkoły Podstawowej numer 4, choć nawierzchnia drogi na tym odcinku zachęca raczej do objazdu przez 1 Maja.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?