Rewitalizacja parku Heermana kosztowała miasto ponad milion złotych. Odnowiono alejki, zamontowano nowe ławki, oświetlenie i scenę. Przez kilka miesięcy park był ozdobą Leszna i był chętnie odwiedzany przez mieszkańców.
Park Heermana odnowiony za ponad milion rozjeżdżany przez auta
Pod koniec roku na jednej z części parkowej zieleni pojawiły się ślady po oponach samochodowych. Wręcz koleiny głębokie na kilka centymetrów. Jak udało nam się ustalić, nie powstały przypadkiem. Pod koniec listopada w parku znaleziono zwłoki mężczyzny, na jednej z parkowych ławek. Zmarł, a wezwana na miejsce policja i auto transportujące ciało, pozostawiły tam ślady. Śmierć miała miejsce w czasie dni z obfitymi opadami deszczu. Ziemia była miękka i stąd koleiny. Nikt nie naprawił zniszczeń do dzisiaj.
Kto zniszczył trawniki po raz drugi?
Na początku stycznia znów jednak ktoś wjechał do parku samochodem albo ciągnikiem. Świeże ślady na innej części trawnika prowadzą do parkowego hydrantu i być może to stanowi odpowiedź na pytanie ,,kto i po co wjechał na trawnik, który został zniszczony''.
Miliony na parki w Lesznie, a kto naprawi zniszczenia?
Na rewitalizacje parków i budowy nowych miasto wydaje ostatnio miliony złotych. Park Jonstona kosztował blisko milion, Heerrmana jeszcze więcej, a powstający na Unii Europejskiej nowy park to kolejny milion z okładem. Jeśli wjazd do parku, gdzie obowiązuje zakaz ruchu, jest koniecznością, to może warto zadbać także o przywrócenie parkowej zieleni do stanu sprzed dokonanych zniszczeń?
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?