Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Matura 2021. Uczniowie I LO liczą na „Lalkę”, trochę boją się „Dziadów” i nie chcą "Pana Tadeusza” [ZDJĘCIA]

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
Dziś tj. 4 maja 2021 roku o godzinie 9.00 wystartował maturalny maraton. Dzisiaj młodzież pisze obowiązkowy egzamin dojrzałości z języka polskiego na poziomie podstawowym, jutro obowiązkowy egzamin dojrzałości z matematyki na poziomie podstawowym, a potem czeka ich obowiązkowy egzamin z języka obcego na poziomie podstawowym. Na co, tuż przed egzaminem z polskiego, liczyli uczniowie I LO w Lesznie? Wielu miało nadzieję na „Lalkę”. Niektórzy chcieliby „Dziady”, bo akurat omawiali je stacjonarnie, ale chóralnie przekonywali, że najbardziej boją się „Pana Tadeusza”.

Warto podkreślić, że w tym roku uczniowie nie muszą ( lecz mogą) przystąpić do pisemnego egzaminu z przedmiotów dodatkowych na poziomie rozszerzonym. Zostali też zwolnieni z obowiązkowych egzaminów ustnych z języka polskiego i języka obcego.

Takie rozwiązana zostały przyjęte przez młodzież z ogromną ulgą i są uzasadnione z uwagi na trudności związane z przejściem oświaty na system nauki zdalnej. Oczywiście wielu i tak pisać będzie rozszerzenie, bo to zwiększa ich szansę dostania się na wymarzone studia.

Jagoda, uczennica I LO w Lesznie, przyznaje, że w trakcie nauki on - line czuła się swobodniej na lekcjach niż w szkolnych murach, szczególnie gdy wymagano od niej aktywnego udziału w zajęciach. Niestety, jednocześnie jest przekonana, że podczas nauki zdalnej gorzej przyswajała wiedzę.

Tuż przed wejściem na egzamin maturalny z języka polskiego Jagoda wyznała, że bardzo liczy na „Lalkę”. Boi się natomiast „Dziadów”. Zapytana, jak długo przygotowywała się do matury odpowiedziała, że uczyła się systematycznie przez cały okres liceum.

- Jako przedmioty rozszerzone wybrałam angielski i historię, a swoją przyszłość zamierzam związać z archeologią bądź turystyką – mówi Jagoda.

Także Sandra, uczennica I LO w Lesznie, bardzo liczy na „Lakę” i nie chciałaby trzeciej części „Dziadów”. Jak poszły jej przygotowania?

- Bardziej przygotowuję się do egzaminów rozszerzonych z polskiego, angielskiego i historii więc od jutra będę cisnąć po 4 – 5 godzin dziennie lub więcej. Do egzaminu z historii przygotowuję się praktycznie od początku 3 klasy, a jeśli chodzi o polski i angielski to wiem, że są to przedmioty, które bardziej skupiają się na znajomości danych tekstów lub języka, dlatego wolę teraz powtarzać, na świeżo. Podstawowe po prostu chcę zdać, bo i tak nie liczą się na kierunki, na które się wybieram – tłumaczy Sandra.

Sandra zamierza się dostać na japonistykę albo pracę socjalną w Poznaniu, Wrocławiu lub Toruniu.

Za 170 minut okaże się jak im poszło. Trzymajmy kciuki!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto