Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Miało być za 2-3 lata, a jest już. Pompax Tęcza pozytywnie zaskoczyła

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Koszykarki Pompax Tęczy Leszno tylko przez rok występowały w II lidze. Był to świadomy wybór klubu, który chciał ogrywać młodzież. Awans przyszedł szybciej, niż oczekiwano...

Podopieczne trenera Krzysztofa Zajca miały zagrać jeszcze półfinał i ewentualny finał barażowy o I ligę. Polski Związek Koszykówki podjął jednak decyzję o zakończeniu sezonu na wszystkich szczeblach.
W komunikacie Wydziału Rozgrywek Departamentu Sportu Polskiego Związku Koszykówki, czytamy między innymi, że:
"Drużyny, które awansowały do półfinałów 2LK (8 drużyn) uzyskują prawo do gry w 1LK w sezonie 2020/2021"
Dodajmy, że w tej sytuacji obie grupy I Ligi Kobiet liczyć będą od nowego sezonu po 12 zespołów. Do której grupy trafi zespół z Leszna póki co oczywiście nie wiemy, ale mamy nadzieję, że według rozsądnego podziału geograficznego, tak, by zespoły ponosiły w tych trudnych czasach jak najmniejsze koszta.

Tylko Ostrów miał patent na Leszno

Koszykarki Pompax Tęczy Leszno przystępowały do rozgrywek z trójką bardziej doświadczonych zawodniczek (Walentowska, Hołtyn, Plucińska). Resztę stanowiła „leszczyńska” młodzież. Przed sezonem celowo zrezygnowano z gry w I lidze, by ogrywać juniorki i w perspektywie 2-3 sezonów wrócić na wcześniej zajmowane miejsce. Od początku II liga miała dwie prędkości. W tej pierwszej były: Ostrovia Ostrów Wielkopolski, Lider Swarzędz oraz Pompax Tęcza Leszno. Nasze panie w I rundzie przegrały jeden mecz, ale na własnym parkiecie. Po meczu walki minimalnie uległy Ostrovii. Wygrały za to i to zdecydowanie z Liderem i to na jego parkiecie.
W II rundzie leszczynianki po raz drugi po wyrównanym boju przegrały z Ostrowem i spadły na 3 miejsce, co oznaczało brak możliwości gry w barażach. Sytuacja była jednak cały czas do uratowania. Trzeba było wygrać z Liderem u siebie i potem postawić jeszcze kropkę nad „i” w dwóch teoretycznie łatwiejszych meczach w Poznaniu i Bydgoszczy. Zespół nie zawiódł i z podobnym bilansem, jak Ostrovia i Lider zajął 1 miejsce w rozgrywkach, notując 12 wygranych i 2 porażki. Poza barażami znalazła się ostatecznie drużyna ze Swarzędza, która zajęła 3 miejsce. Potem miały być jeszcze opisywane na wstępie baraże, ale ostatecznie ich nie było i nasz zespół znalazł się ponownie w I lidze.

Mogą z powodzeniem powalczyć
Jak smakuje I liga? To zna większość tego zespołu. Pompax Tęcza, zatrzymując cały skład, a myślimy, że tak się stanie jest w stanie powalczyć z każdym, wszak rozgrywki na zapleczu ekstraklasy nie przekraczały wcale możliwości leszczyńskiego zespołu już w minionych rozgrywkach. Poziom kobiecego basketu w ostatnich latach równał w dół, szczególnie na tym najwyższym poziomie rozgrywkowym. Zaplecze ekstraklasy jest dość wyrównane, występuje w niej sporo doświadczonych zawodniczek, ale większość to jednak ogrywająca się młodzież. To na pewno nie będą za wysokie progi dla ekipy z Leszna.

- Chcemy podjąć to wyzwanie, aczkolwiek wszyscy widzimy jakie mamy czasy. Na pewno zamierzamy dalej stawiać przede wszystkim na nasze zdolne wychowanki, których nam nie brakuje – powiedział Krzysztof Zajc, szkoleniowiec drużyny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto