Leszno. Mieszkańcy protestują przeciwko wycince drzew przy ul. Fabrycznej. Pod petycją jest już ponad 400 podpisów [ZDJĘCIA]

O remoncie Fabrycznej i planowanej wycince pisaliśmy już kilkakrotnie. Przypomnijmy, że przebudowa obejmie odcinek od skrzyżowania Fabrycznej z ul. Zacisze do Ronda Podwale, jak również przebudowę fragmentu ul. Magazynowej. Inwestycja została podzielona na dwa etapy, ale oba zostały ujęte w jednym przetargu. Pierwszy etap zakłada prowadzenie robót na odcinku od Ronda Podwale do skrzyżowania z ul. Magazynową. Na realizację tych prac leszczyński samorząd uzyskał dofinansowanie z rezerwy subwencji ogólnej w wysokości blisko 2 mln zł.

- Etap ten jest również współfinansowany przez Leszczyńską Fabrykę Pomp kwotą miliona złotych. W etapie 2 natomiast roboty prowadzone będą od skrzyżowania ul. Fabrycznej z ul. Magazynową do jej skrzyżowania z ul. Zacisze. Na ten etap inwestycji miasto Leszno uzyskało w 2020 roku dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych w wysokości ponad 3 mln zł - informuje Lucyna Gbiorczyk, kierownik biura prasowego Urzędu Miasta Leszna.

Po remoncie ul. Fabryczna będzie miała prawie 11 m szerokości, a w miejsce skrzyżowania z ul. Magazynową powstanie rondo. Prace zakładają też m.in. budowę nowych chodników, ciągu pieszo-rowerowego, nowego oświetlenia i sieci podziemnej, w ramach której powstaną dwa zbiorniki retencyjne.

- Między innymi konieczność wykonania wielu prac podziemnych, a także budowa ronda i konieczność spełnienia określonych Rozporządzeniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej parametrów technicznych drogi wymusza wycinkę drzew. Wniosek o zgodę na usunięcie 222 drzew procedowany jest obecnie w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego. We wniosku zaproponowano nasadzenia kompensacyjne. 188 nowych drzew ma się pojawić przy ul. Fabrycznej i 46 kolejnych przy ul. Kiepury. Przyjęte do realizacji rozwiązania zostały dokładnie przeanalizowane i zaprojektowane w sposób optymalny, z uwzględnieniem jak najmniejszych szkód dla środowiska i otoczenia - tłumaczy Lucyna Gbiorczyk.

Początkowo we wniosku do urzędu marszałkowskiego była mowa o 275 drzewach, ale urząd uznał, biorąc pod uwagę grubość pni rosnących w rejonie ul. Fabrycznej, że zgody na wycinkę wymagają 222.

Lucyna Gbiorczyk dodaje, że z 658 zinwentaryzowanych drzew w rejonie ul. Fabrycznej prawie 400 uda się zachować.

Wycinka tak dużej liczby drzew nie podoba się części mieszkańców. W internecie zainicjowana została petycja w tej sprawie.

- Remont ulicy Fabrycznej w Lesznie jest niezbędny, to poza dyskusją. Jednak oznakowanie wszystkich drzew z tej ulicy - alei jako "do wycinki" - drzew w początkach szczytu swej witalności! - jest nieporozumieniem. Żądamy ponownego przepracowania projektu remontu ulicy Fabrycznej, by konieczność wycinki drzew była minimalistyczna, a nie totalna! - czytamy w petycji, dostępnej TUTAJ, pod którą do dzisiejszego (19 VIII) poranka podpisało się już ponad 400 osób.