Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno: MPWiK odpiera zarzuty radnego Szczota. Prezes zapewnia, że nie dochodziło do nadużyć

DAN
archiwum NaszeMiasto.pl
Wiceprzewodniczący rady miejskiej Sławomir Szczot wysuwa poważne oskarżenia pod adresem zarządu leszczyńskiej spółki wodociągowej. Pyta też prezydenta wprost, czy Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji jest "dojną krową Lewicy”. Zarówno Tomasz Malepszy, jak i szef wodociągów Mariusz Kucharski zapewniają, że w zakładzie nie dochodzi i nie dochodziło do jakichkolwiek nadużyć.

Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości złożył w tej sprawie interpelację. Domagał się w niej odpowiedzi na szereg pytań dotyczących funkcjonowania spółki. Szczot tłumaczył, że jego zainteresowanie wynika z próśb mieszkańców, którzy mieli informować go o nieprawidłowościach. Chodziło między innymi o zatrudnianie przez spółkę trenera, który zajmuje się szkoleniem pracowników.

Zobacz też: Konkurs plastyczny z okazji Dni Otwartych MPWiK [ZDJĘCIA]

– Pracuje tam od siedmiu lat. Albo poddawani tresurze są mało zdolni, albo trener słaby. Jedno i drugie jest mało prawdopodobne. Czy prawdą jest więc, że zatrudnia się go z innego powodu, czy trenerem jest osoba bliska jednemu z członków rady nadzorczej? – pytał Szczot.

Radnego interesowały także sprawy związane z opłatami, które ponoszą mieszkańcy, a także szczegóły dotyczące zlecanych przez spółkę prac ziemnych, czy projektowych. Sugerował, że wykonawcy nie musieli być wybierani uczciwie.

– Czy pan wie, że mieszkańcy i pracownicy spółki nazywają wodociągi dojną krową Lewicy? – pytał prezydenta Tomasza Malepszego.

Prezydent, zarzuty przedstawione przez radnego Szczota, nazywa insynuacjami.

– To wręcz niemoralne. O części z nich słyszeliśmy już w poprzednich kadencjach i nigdy się nie potwierdziły. Nie wierzę, że takie rzeczy mają miejsce – mówi Malepszy.

Także prezes MPWiK zapewnia, że w spółce nie dochodziło do żadnych nadużyć. Sprawa trenera jest dla niego zamknięta.

– Z usług trenera korzystamy sporadycznie. Przeprowadzamy natomiast wiele innych szkoleń. Z tego typu inwestycji w kapitał ludzki nie zamierzamy rezygnować – mówi Kucharski. – Radny ma prawo pytać o różne rzeczy, nawet jeśli są one niezasadne. Z ust pana Szczota padły poważne oskarżenia, które nie znajdują podstaw w działalności spółki. Został on zaproszony na posiedzenie rady nadzorczej, które obędzie się 29 stycznia. Rozwiejemy jego wątpliwości. Do tego czasu nie chciałbym mówić o szczegółach – dodaje.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto