Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno: Na pl. Metziga nie będzie ogródka. Kategorycznie sprzeciwia się temu konserwator zabytków

DAN
Daniel Andruszkiewicz
To, że prędzej czy później pl. Metziga będzie modernizowany, jest pewne. Problem polega na tym, jak będzie po remoncie wyglądał ten największy w centrum Leszna skwer. Mieszkańcy chętnie widzieliby tam ogródek jordanowski, co wyrazili w petycji skierowanej do prezydenta. Nie zgadza się na to jednak konserwator zabytków.

O potrzebie remontu placu mówi się już od kilku lat. W tegorocznym budżecie nie zapisano pieniędzy na remont, ale magistrat zlecił opracowanie koncepcji rewitalizacji skweru. W styczniu zobaczyli go urzędnicy, radni i mieszkańcy.

Zobacz też: Leszno: Mieszkańcy dokładają się do budowy dróg i latarni [ZDJĘCIA]

Projekt zakłada, że na głównym i największym placu w śródmieściu powstać mają kamienne ścieżki, nowoczesna fontanna, ławki i dużo więcej zieleni. Oszacowano, że potrzeba na to prawie trzech milionów złotych. Obecnie jest tam klepisko, którego jedynymi atrakcjami są zbudowana z kamieni fontanna oraz liczący sobie około 400 lat pomnik przyrody, czyli dąb ,,Bolek".

W połowie roku jedna z lokalnych gazet oraz Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka w Lesznie wystąpiły z inicjatywą, by stworzyć tam ogródek jordanowski, gdzie wolny czas mogłyby spędzać nie tylko dzieci z rodzicami, ale także młodzież i osoby starsze. Pomysł spodobał się władzom oraz leszczynianom. Urzędnicy wystąpili do konserwatora zabytków o opinię nt. ogródka, a inicjatorzy akcji ,,Dziecko w centrum Leszna" zaczęli zbierać podpisy wśród mieszkańców.
Zgromadzono ich około tysiąca. Tak duże poparcie nie przekonało jednak konserwatora.

– Konserwator, w porozumieniu z wojewódzką radą ochrony zabytków, kategorycznie sprzeciwia się pomysłowi budowy placu zabaw w tym miejscu. Wyjaśnia, że każda propozycja modernizacji pl. Metziga powinna iść w zgodzie z poszanowaniem miejsca kultury – mówi Tadeusz Pawlaczyk, przewodniczący Rady Miejskiej Leszna.

Pojawia się pytanie, czy ogródek jordanowski wśród zabytkowych kamienic i przy XVIII-wiecznym kościele Krzyża, negatywnie wpłynie na jego zabytkowy charakter. Zdaniem mieszkańców, nie. Przekonują oni, że pozwoliło by to wyłącznie na oficjalne uznanie funkcji, którą i tak spełnia dziś pl. Metziga. A nadto umożliwiłoby wielu osobom spędzanie tam czasu w cywilizowany sposób.

– Na ławkach śpią pijacy, a bezdomni myją się w fontannie. Ogrodzenie placu i kamery mogłyby to ukrócić – zauważa jedna z mieszkanek centrum.

Dołącz do nas na Facebooku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto