Pierwsze plany budowy ronda znajdującego się w ciągu przebiegającej przez Leszno drogi krajowej nr 12 pojawiły się już dwa lata temu, ale dopiero w tym roku miastu udało się uzyskać dofinansowanie na tę inwestycję. Roboty są co prawda opóźnione o około dwa tygodnie, ale skrzyżowanie ma zostać oddane do użytku jeszcze we wrześniu.
Zobacz też: Leszno: Zbiórka krwi pod stadionem [ZDJĘCIA]
Na najbliższej sesji leszczyńscy radni zdecydują o nadaniu mu nazwy. Prezydent Tomasz Malepszy pozytywnie zaopiniował już nazwę ,,Rondo Roszarnia", z którą związany jest sentymentem. Nazwa odnosi się bowiem do historii i popularnego określenia zakładów przetwórstwa lnu, które funkcjonowały tam przed laty. Włodarz pochodzi z rolniczej rodziny i niejednokrotnie wspominał, jak w dzieciństwie woził tam z ojcem len.
Jednak w tym przypadku zdecydował nie sentyment, a wola samych mieszkańców. Mieli oni szansę wypowiedzieć się w kwestii nazewnictwa podczas przeprowadzonej kilka tygodni temu elektronicznej ankiety. Na miejskiej stronie internetowej mieli do wyboru nazwy: ,,Rondo Europejskie", ,,Rondo Przyjaźni" i właśnie ,,Rondo Roszarnia". Te ostatnie zdobyło 42 procent głosów leszczynian. Między innymi wynikami tej sondy kierowali się radni komisji infrastruktury, którzy podczas ostatniego posiedzenia także pozytywnie zaopiniowali nazwę.
Inny pomysł na rondo mają członkowie Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Unia Leszno, którzy z końcem sierpnia przesłali do prezydenta, przewodniczącego rady i członków komisji infrastruktury pismo z prośbą, by skrzyżowanie nosiło nazwę ,,Ronda Żołnierzy Wyklętych". Zwracają w nim uwagę na fakt, że w wielu miastach oddaje się cześć bohaterskim żołnierzom stawiając pomniki, wieszając pamiątkowe tablice lub poprzez nadawanie nazw ulicom, czy rondom.
- Rada Miejska już 5 kwietnia w drodze uchwały wyraziła stanowisko, że koniecznym jest upamiętnienie heroicznych czynów żołnierzy podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego w latach 1944 - 1963. Za niezbędne uznała też rozpowszechnienie wiedzy na ten temat wśród mieszkańców. Budowa ronda i nadanie mu imienia ,,Żołnierzy Wyklętych", to doskonała szansa na spełnienie w pełni zapisów tej uchwały - przekonuje Paulina Bartkowiak, przewodnicząca SSKUL.
Kibice zbierają także podpisy wśród mieszkańców, swoich znajomych i wśród uczniów w leszczyńskich szkołach. Do tej pory udało się ich zgromadzić już około 300. Akcja potrwa do 19 września, a wniosek i podpisy trafią do samorządowców jeszcze przed sesją zaplanowaną na 20 września lub też zostaną im wręczone osobiście przez działaczy stowarzyszenia już podczas obrad. Kibice mają poparcie wśród radnych Prawa i Sprawiedliwości. Gorzej z innymi klubami, bo zarówno Sojusz Lewicy Demokratycznej, jak i Platforma Obywatelska opowiadają się za nazwą ,,Roszarnia".
- Podczas komisji nasz przedstawiciel głosował za ,,Rondem Żołnierzy Wyklętych". Będziemy o to postulować także na sesji. Mam nadzieję, że uda nam się przekonać pozostałych radnych, by w ten sposób uhonorować żołnierzy niepodległościowych, którzy po II wojnie światowej walczyli z komunistami o wolną Polskę - mówi wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Leszna i szef klubu PiS Sławomir Szczot.
Dołącz do nas na Facebooku
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?