Leszno. Oznaczone drzewa na Niemieckiej. Mieszkańcy boją się wycinki [ZDJĘCIA]

Wycinki drzew w Lesznie to temat wywołujący duże emocje. Wynika to z faktu, że od kilku lat w różnych rejonach miasta znikają dorodne drzewa. Najczęściej przy okazji modernizacji dróg. Tak stało się ma Chrobrego, później na Kąkolewskiej i Rejtana, gdzie sto sosen ,,zrobiło miejsce'' zatoce autobusowej. Cały czas nie jest jasne, ile drzew zniknie przy Fabrycznej w czasie remontu. Pewna jest natomiast wycinka wzdłuż Szybowników, gdzie też w planie jest przebudowa.

Mieszkańcy boją się, że zaznaczone drzewa na Niemieckiej będą wycięte

Dlatego oznaczenie farbą drzew na Niemieckiej zelektryzowało mieszkańców. Przyjaźni to przykład zielonego osiedla, a to efekt wielu nasadzeń jeszcze z lat 80-tych. Drzewa te mają czasem ponad 30 lat i rosły razem z wieloma mieszkańcami.

Doskonale pamiętam, gdy je sadzono. Mieliśmy wtedy po kilka lat. Gdy graliśmy w piłkę to pień drzewa był jednym ze słupków bramki. Drugi ustawialiśmy z kamieni i cegieł. Widzieliśmy jak rosną i dlaczego teraz miałyby zostać wycięte? - pyta nas Szymon, jeden z mieszkańców Niemieckiej.

Zarządcą terenu jest Leszczyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Na jej zlecenie w kilku miejscach już wcześniej dokonano podcięcia drzew. Zrobiono to jednak w taki sposób, że pozostały niemal same pnie.

Kontaktowaliśmy się ze spółdzielnią. Wiceprezes odpowiedzialny za sprawę drzewa pracuje zdanie. Przesłaliśmy więc pytania mailem. Czekamy na odpowiedź od administracji osiedla.