Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LESZNO. Policja zatrzymała cztery młode osoby, które kradły w okolicach Boszkowa. Przyjechały na "gościnne występy" z głogowskiego

Anna Szklarska-Meller
Anna Szklarska-Meller
LESZNO. Policja zatrzymała cztery młode osoby, które kradły w okolicach Boszkowa. Przyjechały na "gościnne występy" z głogowskiego
LESZNO. Policja zatrzymała cztery młode osoby, które kradły w okolicach Boszkowa. Przyjechały na "gościnne występy" z głogowskiego arch. NM zdjęcie ilustracyjne
Policja z Leszna wpadła na trop i zatrzymała czworo młodych ludzi, którzy kradli w okolicach Boszkowa. Na "gościnne występy" przyjechali z powiatu głogowskiego. Zdaniem mundurowych, podejrzani kradli wszystko, co wpadło im w ręce i dało się wynieść. Straty są spore, wynoszą ponad 10 tysięcy złotych.

Policja w Lesznie zatrzymała czworo młodych ludzi, którzy kradli w okolicach Boszkowa

Policja w Lesznie zatrzymała dwie młode kobiety i dwóch mężczyzn, którzy w okolicach Boszkowa ukradli sprzęt wędkarski, rowery, a nawet łódź. Cała czwórka przyjechała samochodem na "gościnne występy" do Dominic. W popularnej miejscowości letniskowej pojawili się w nocy.

- Byli to mieszkańcy powiatu głogowskiego w wieku od 17 do 24 lat - wyjaśnia Monika Żymełka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. - Prawdopodobnie celem podróży tych osób było wyłącznie dokonanie kradzieży, wszystkiego co tylko się da.

Okradli pole kempingowe i przystań w Dominicach

Głogowianie pierwsze kroki skierowali na pole kempingowe i przystań. Po splądrowaniu zacumowanych tam łodzi ukradli sprzęt wędkarski i silnik napędowy od jednej z łódek. Tej samej nocy za sprawą przedsiębiorczej czwórki sprzed domków campingowych zniknęło też kilka rowerów.

- Skradzione przedmioty ukryli w zaroślach, po czym z jednej z sąsiednich posesji zabrali przyczepkę wraz z znajdującą się na niej łódką wędkarską. Przyczepkę zaczepili do swojego samochodu, zapakowali na nią skradzione przedmioty i na okolicznym polu kukurydzy przeczekali do świtu - relacjonuje Monika Żymełka.

Za kradzieże w okolicach Boszkowa odpowie czworo młodych ludzi, a paserstwo 34-latek spod Głogowa

Rankiem młodzi ludzie wynajęli krytą przyczepę transportową, załadowali na nią większość skradzionych rzeczy i zwieźli w okolice Głogowa. Następnego dnia wrócili po jeszcze kilka rowerów. Wszystkie skradzione przedmioty ukryli u znajomego, 34-latka z powiatu głogowskiego.

- Tydzień po zdarzeniu leszczyńscy kryminalni zatrzymali pięć osób. Czterech sprawców kradzieży, którzy usłyszeli sześć zarzutów zaboru mienia na łączną kwotę ponad 10 tysięcy złotych. Piąty z nich, 34-latek, usłyszał zarzut paserstwa. Wszystkim grozi do 5 lat więzienia - dodaje Monika Żymełka.

Część skradzionych rzeczy policji z Leszna udało się odzyskać, w tym trzy z czterech rowerów i część sprzętu wędkarskiego. Pozostałe przedmioty 34-latek zdążył już sprzedać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto