Do zajścia doszło w wiejskim sklepie spożywczo - przemysłowym na terenie gminy Osieczna. Wszedł do niego zamaskowany mężczyzna, który z miejsca zaczął krzyczeć na stojącą za ladą kobietę.
Zobacz też: Osiemnastolatek odpowie za grożenie śmiercią swojej matce
- Twarz miał przesłoniętą szalem, a na głowie czapkę. Zażądał od sprzedawczyni wydania pieniędzy. Wyjął także plastikową butelkę i zamachnął się na kobietę - mówi Dawid Marciniak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Czytaj też: W Lesznie zatrzymali seryjnego gwałciciela!
Wbrew oczekiwaniom rabusia ekspedientka nie dała się zastraszyć. Zawołała natomiast swojego męża, co przestraszyło napastnika. Wybiegł on z budynku, wsiadł do samochodu i odjechał. Właściciele sklepu zdołali jednak dostrzec i zapamiętać numery rejestracyjne auta.
Mundurowi nie mieli więc problemu, by namierzyć sprawcę. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec Kościana. Samochód należał do jego ojca. Mężczyzna został już zatrzymany. W jego mieszkaniu znaleziono też portfel, który kilka dni wcześniej ukradł swojej znajomej.
- Pieniądze w kwocie 400 złotych zdążył już wydać. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Zatrzymany odpowie więc jeszcze za kradzież - mówi Marciniak.
Za próbę dopuszczenia się rozboju grozi mu od 2 do 12 lat więzienia. Na wniosek mundurowych prokuratura zastosowała już wobec niego policyjny dozór. Wkrótce stanie przed sądem.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?