Do tego niecodziennego incydentu doszło w piątek około godziny 23. Do jednego ze sklepów spożywczych weszła para - 21-letni leszczynianin oraz jego partnerka. Jeszcze przed budynkiem doszło do jakiegoś nieporozumienia pomiędzy nimi i stojącą tam grupą mężczyzn. Kiedy dziewczyna robiła zakupy, chłopak postanowił wyjść i wyjaśnić sprawę.
- Wyszedł przed sklep gdzie doszło do wymiany zdań. Ostatecznie towarzystwo się rozeszło i nikomu nic się nie stało. Jednak 21-latek był tak roztrzęsiony, prawdopodobnie też na skutek wypitego wcześniej alkoholu, że w sklepie puściły mu nerwy - mówi Dawid Marciniak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Chłopak wziął stojący przy ladzie stojak, na którym eksponowane były płyty cd i cisnął nim w sklepowy regał. Rzut okazał się o tyle niefortunny, że zamiast w regał uderzył w głowę ekspedientki. Trafiła ona do szpitala, a para jak gdyby nigdy nic wróciła do domu.
-Sprawca mocno się zdziwił, kiedy wkrótce do drzwi zapukali funkcjonariusze policji. Mężczyznę przewieziono do komendy. Tam po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Ze względu na okoliczności czyn został uznany za tak zwany wybryk chuligański co sprawia, że dolna granica kary zostaje podniesiona o połowę. W tym wypadku będzie to od 4,5 miesiąca do 5 lat więzienia. O ostatecznym wymiarze kary zadecyduje sąd - dodaje Marciniak.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?