Kobieta spotkała ekshibicjonistę podczas biegania w lesie pomiędzy Lesznem i Kąkolewem, kiedy masturbował się w krzakach. Oddaliła się i zadzwoniła do męża, który powiadomił mundurowych.
Zobacz też: Leszno: Pijany kierowca jechał bez prawa jazdy
Po chwili nadbiegli jej znajomi i wspólnie próbowali ująć zboczeńca, który wcześniej nie tylko obnażał się przed swoimi ofiarami, ale także napadał na niektóre z nich i kazał im przyglądać się gdy dokonywał samogwałtu. Jednak do tej pory pozostawał bezkarny, bo policjanci albo nie byli informowani o jego wybrykach, albo przybywali na miejsce zbyt późno.
Tym razem dewiant trafił dość niefortunnie. Biegaczka była bowiem po kursie samoobrony, na który zapisała się właśnie w obawie przed jego napaścią. Próbowała obezwładnić go gazem, ale uciekł. Potem zatrzymali go funkcjonariusze.
Obnażanie się jest wykroczeniem, za które 42-latkowi grozi grzywna w wysokości do pięciu tysięcy złotych, ograniczenie wolności lub miesięczny areszt.
Dołącz do nas na Facebooku
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?