Ogień pojawił się około południa. Zapaliła się izolacja przy wentylatorach. Wczoraj od rana prowadzone były tam prace dekarskie.
– Wszystko wskazuje na to, że najprawdopodobniej to one były przyczyną pożaru. Na szczęście nie mieliśmy do czynienia z otwartym ogniem, bo wełna raczej się topiła, a nie paliła – wyjaśnia Stanisław Biernaczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie.
Pożar wywołał jednak spore zamieszanie, bo nie wyłączono na czas znajdujących się na dachu wentylatorów. Blisko źródła ognia znajdowały się tak zwane czerpnie, którymi zasysane jest powietrze do systemu klimatyzacyjnego. Tą właśnie drogą do wnętrza obiektu dostał się gryzący dym. Pierwsi poczuli go klienci i pracownicy marketu spożywczego. Zarządzono akcję ewakuacyjną i wyprowadzono na zewnątrz ponad 150 osób. Nikomu nic się nie stało. Akcja strażaków trwało około godziny.
Musieli rozebrać fragment poszycia, by sprawdzić, czy ogień się nie rozprzestrzenia. Po dogaszeniu izolacji trzeba jeszcze było wywietrzyć sklepy, zanim personel i klienci mogli do nich wrócić. Straty wstępnie oszacowano na pięć tysięcy złotych.
Mimo że galeria przy Alejach Konstytucji 3 Maja otwarta została w połowie maja, to nie jest jeszcze w pełni zagospodarowana. Niektórzy z najemców wciąż prowadzą prace adaptacyjne swoich sklepów. Do jesieni mają też być gotowe sale kinowe i dwie sieciowe restauracje.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?