Leszno. Remont drogi krajowej 12 w granicach miasta będzie aż o 13 milionów droższy niż zakładano [ZDJĘCIA]

Umowę na modernizację drogi krajowej numer 12 w granicach Leszna miasto zawarło z firmą Strabag jeszcze w 2016 roku. Inwestycja jest najdłużej trwającą modernizacją drogową w mieście od lat.

Kilkakrotnie zmieniano termin finalizacji prac i wielokrotnie miasto sygnalizowało konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów na poszczególnych etapach zadania. Do tej pory jednak mieszkańcy Leszna nie poznali tych kwot.

Z prośbą o precyzyjne wyliczenie kosztów inwestycji zwrócił się do władz Leszna opozycyjny radny Tomasz Mikołajczak z Koalicji Obywatelskiej.

- Proszę o przedstawienie poniesionych wydatków od początku inwestycji w podziale na lata oraz na źródła pochodzenia środków. Jaka kwota poniesiona ze środków miasta, a jaka ze źródeł zewnętrznych

– czytamy w interpelacji radnego Tomasz Mikołajczaka.

Domagał się on od władz Leszna także ujawnienia wszystkich aneksów do pierwotnej umowy ze Strabagiem zawartej w 2016 roku.

Z pisma, które w odpowiedzi na interpelację radnego wysłał wiceprezydent Leszna Adam Mytych, wynika, że planowany koszt całej inwestycji wynieść ma ponad 70 milionów złotych. Zadanie wciąż jednak jeszcze trwa. Ostatnie przesunięcie terminu określa jego koniec na połowę 2022 roku.

Na koniec września tego roku – jak wynika z raportu wiceprezydenta Mytycha – całkowita wartość modernizacji DK12 w granicach Leszna pochłonęła ponad 70 milionów złotych.

- Środki z refundacji to 32 miliony 677 tysięcy –

informuje Adam Mytych.

Po podliczeniu tych kwot wynika, że koszty do poniesienia przez miasto musiałyby wynieść to ponad 38 milionów złotych.

• 2016 rok – 126 tys 690 zł
• 2018 rok - 129 tys 150 zł
• 2019 rok - 12 mln 983 tysiące zł
• 2020 rok - 18 mln 557 tysięcy zł
• 2021 rok (do końca września) 20 mln 009 tysięcy
• planowane wydatki do połowy 2022 roku – 19 mln 561 tys. zł

Umowa na modernizację miejskiego odcinka ,,dwunastki’’ zawarta w 2016 roku do dziś zmieniła się radykalnie pod względem wartości prac. Pierwotnie zadanie miało kosztować niecałe 45 milionów złotych ( 44 869 990, 62 zł).

Umowę, jak się dziś okazuje (te dane przedstawił wiceprezydent), aneksowano jedenaście razy. Miasto nie podaje dat tych aneksów, ani szczegółowych opisów tego, czego dotyczyły. W opisach kolejnych pozycji aneksowych znajdujemy takie adnotacje przy kolejnych kwotach: ,,wprowadzenie do umowy podwykonawców'', ,,zmiana kierowników robót’’, lub ,,zmiana terminu wykonania'' i ,,zmiana wynagrodzenia’’, aż po ,,zmiana wartości gwarancji’’.

Łącznie w jedenastu aneksach ,,dołożono’’ już do tego zadania do dziś kwotę 13 milionów złotych.

Zapytaliśmy radnego Tomasza Mikołajczaka o jego opinię w świetle przedstawionych właśnie finansowych podsumowań inwestycji na DK12 w Lesznie.

Nie ulega wątpliwości, że droga krajowa nr 12, obok drugi krajowej nr 5, to najważniejsza arteria przecinająca Leszno, ale 71 milionów to ogromna kwota jak na remont istniejącej drogi, tym bardziej , że wiele jej fragmentów było w dobrym stanie

twierdzi Tomasz Mikołajczak.

Jego zdaniem miasto mogło lepiej spożytkować tak ogromne pieniądze.

Uważam, że lepiej było wydać część tych środków na budowę dróg osiedlowych, bo wielu mieszkańców takich dzielnic jak Gronowo, Zaborowo i Zatorze od lat czeka na budowę dróg przed swoimi domami

- dodaje Mikołajczak.

W złym stanie są nie tylko mniejsze, ale też główne ulice poszczególnych dzielnic w Lesznie jak Gronowska, Święciechowska, czy Kiepury albo Krasińskiego (na odcinku od Marcinkowskiego do Śniadeckich), czy brukowana część Lipowej albo Norwida zdemolowana między innymi przez ciężki sprzęt drogowców modernizujących DK12.