Pomysł na tego typu rowerówki zrodził się w głowie Marka Jankowskiego, który pracuje w Centrum Informacji Turystycznej w Lesznie. Jak przyznaje, od zawsze interesowało go to, co wiekowe, z dawnych lat. Zresztą nie tylko on w rodzinie jest takim pasjonatem. Ojciec pana Marka, Jarosław Janowski, prowadzi w Osiecznej Muzeum Młynarstwa i Rolnictwa, które znajduje się na terenie zabytkowych wiatraków, mieszczących się przy wjeździe do miasteczka od strony Leszna.
- Zacząłem zbierać samochody z okresu PRL-u, w szczególności małe fiaty, stare radia, a skończyło się na rowerach - powiedział nam Marek Jankowski. - Dziś kolekcjonuję polskie rowery. Mam ich siedemnaście, nie licząc tych, które są w częściach. Część z nich znajduje się w muzeum w Osiecznej, gdzie stoją jako eksponaty. Część znajduje się w garażu, a niektóre znajdują się u moich znajomych.
Pan Marek na sobotnią rowerówkę wybrał się polskim orionem, rowerem, który osobiście rozłożył na części i złożył ponownie. Wybór padł właśnie na ten model, bowiem pozwolił na szybsze przemieszczanie się po trasie. Marek Jankowski uwieczniał też bowiem rowerzystów na zdjęciach.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?