Do wypadku doszło około godziny 10 rano. Golf jechał od strony Nowego Rynku w kierunku skrzyżowania z Alejami Krasińskiego. Kiedy auto wyjeżdżało z łuku tuż za skrzyżowaniem z ulicą Marcinkowskiego, kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Samochód wpadł na chodnik, rozbił rząd donic i z dużą siłą uderzył w narożnik budynku nr 12.
- Usłyszeliśmy huk i czekaliśmy, aż kamienica zacznie się walić. Dopiero kiedy zbiegłam na dół zobaczyłam, że to samochód uderzył w mur - mówi jedna z pracowniczek biura KRUS, które mieści się na piętrze.
Po chwili na miejscu pojawiły się dwie karetki pogotowia, policja oraz pogotowie gazowe i energetyczne. Golf uderzył w skrzynkę zawieszoną na ścianie i koniecznym okazało się odłączenie mediów. Trzy osoby zostały odwiezione do szpitala. Stan dwóch jest stabilny, ale trzeci z pasażerów doznał poważnego urazu głowy. jego stan jest ciężki.
Przyczyny i okoliczności wypadku bada teraz leszczyńska policja. Z zeznań świadków wynika jednak, że golf jechał z bardzo dużą prędkością. Najprawdopodobniej więc powodem była brawura młodego kierowcy.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?