Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Sekcja zwłok 45-latka z Wilkowic nie wyjaśniła przyczyny zgonu, będą dalsze badania

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Prokuratorska sekcja zwłok mieszkańca Wilkowic, który zmarł 30 marca w swoim domu, nie wykazała przyczyny śmierci. Autopsji domagała się rodzina. Mężczyzna wzywał pomoc medyczną kilka razy i miał trafić do szpitala zakaźnego. Pobrany po śmierci wymaz nie wskazał na korona wirusa, ale odpowiedzi nie dała też sekcja.

45-letni mieszkaniec Wilkowic źle czuł się od połowy marca. Z czasem jego stan się pogarszał. Rodzina szukała pomocy z sanepidzie, u lekarza rodzinnego i w szpitalu. Po licznych interwencjach, przy objawach gorączkowych i trudnościach w oddychaniu do domu w Wilkowicach wezwano karetkę. Bez lekarza. Ratownicy podali leki i po konsultacjach ze szpitalem, pozostawili pacjenta w domu. Stan dalej się pogarszał. W poniedziałek 30 marca zapadła decyzja o transporcie do szpitala zakaźnego w Poznaniu. Przysłano karetkę, ale okazało się, że stan chorego wymaga karetki typu S – czyli wyposażonej w sprzęt pozwalający na ratowanie życia.

Przed jej przyjazdem mężczyzna zmarł. Z dramatycznego listu wdowy, jaki przesłała do mediów, wynika, że nikt nie przebadał jej męża za życia na obecność koronawirusa. Nie poddano też kwarantannie rodziny. Służby wojewody zapewniały, że lekarz rodzinny stwierdzający zgon i pracownicy zakładu pogrzebowego mieli odpowiednie zabezpieczenia.

Po medialnych doniesieniach, po blisko dobie od zgonu pobrano próbki wymazowi od zmarłego. Nie wykazały Covid 19. Rodzin jednak domagała się sekcji zwłok. Po śmieci prokurator nie podjął żadnych czynności i nie zabezpieczył ciała nie widząc podstaw.

Żona 45-latka złożyła w prokuraturze doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Wszczęto śledztwo w związku z możliwością narażenia 45-latka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślnego spowodowania jego śmierci. W czwartek w Poznaniu pod nadzorem prokuratora odbyła się sekcja zwłok.

Sekcja zwłok nie określiła przyczyny zgonu. W jej tracie pobrano materiał do badań dodatkowych – histopatologicznych. Po przeprowadzeniu tych badań będzie można ustalić przyczynę zgonu – poinformował nas Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Prokuratura zakłada, że po przesłaniu protokołów sekcyjnych do Leszna możliwe będzie wydanie ciała rodzinie i pogrzeb. Śledczy, poza samą przyczyną zgonu będą jednak nadal badać procedury medyczne w związku ze śmiercią mężczyzny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto