Przypomnijmy do wypadku doszło 10 czerwca na Orłowskiego na Zatorzu. Młody kierowca, który prawo jazdy miał od kilku miesięcy, pędził swoim seatem wprost na posesję swojego sąsiada. Uderzył w zaparkowane przed domem renault i oba auta wpadły do przydomowego ogrodu. Zatrzymały się tuż obok ściany domu. Doszło do uszkodzenia sieci gazowej.
Młody kierowca trafił do szpitala. Sąsiedzi przyznają, że samochodem pędził już wcześniej i stwarzał zagrożenie. Policja bada tę sprawę w kilku aspektach.
Kierującemu pobrano krew do badań i czekamy na wyniki – mówi Daria Żmuda z policji w Lesznie.
Poza rutynowym postępowaniem dotyczących wykroczenia spowodowania kolizji, wypadek analizowany jest też pod innym kątem. 19-latek jest jedyną osobą, która odniosła obrażenia, ale to nie przekonuje policjantów.
Wszczęto w tej sprawie dochodzenie i trwają właśnie czynności pod kątem artykułu 160 Kodeksu Karnego, czyli narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia ludzi – dodaje Daria Żmuda z leszczyńskiej komendy.
Za taki czyn młodemu kierowcy grozić może nawet do trzech lat więzienia.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?