LESZNO. Starówka umiera. Opuszczone kamienice, poszarzałe elewacje, nieczynne lokale i sklepy to obraz starówki w Lesznie [ZDJĘCIA]

Starówka w Lesznie pustoszeje. Pierwszego dnia maja 2021 roku na rynku najwięcej było gołębi. Nieliczni spacerowicze szybko przemykali staromiejskimi uliczkami. Pandemia sprawiła, że obraz centrum miasta stał się jeszcze bardziej smutny, bo leszczyniaków nie przyciągają niemal wyłącznie kawiarnie i restauracje zamknięte w związku z obowiązującymi obostrzeniami.

O ile całkiem nieźle - przynajmniej na pierwszy rzut oka - prezentują się ulice Słowiańska i Bolesława Chrobrego, to już spacer bocznymi uliczkami starówki w Lesznie sprawia mało przyjemne wrażenie. Nawet ulica Niepodległości z kamienicami o poszarzałych elewacjach nie zachęca do podziwiania architektonicznych detali. Wiele budynków jest opuszczonych i zaniedbanych, straszą też zamknięte na głucho lokale i puste witryny sklepowe.

Nawet na rynku w Lesznie sporo jest opuszczonych lokali i sklepów. Niemal na każdym kroku zamiast sklepowego asortymentu widać w witrynach ogłoszenia o chęci sprzedaży albo wynajęcia lokalu. Obrazu całości dopełniają bohomazy pozostawione przez wandali oraz dziurawe ulice. Nic dziwnego, że na leszczyńskiej starówce ruch jest niewielki, bo kto chciałby spacerować w takim otoczeniu?

Nieliczne zadbane, czy niedawno wyremontowane budynki (jak choćby kamienica z 1905 roku przy ul. Niepodległości, czy ratusz) na razie nie decydują o obrazie całości. Problemów nie zamaskują także słynne parasolki, czy inne dekoracje rozwieszane nad niektórymi staromiejskimi uliczkami. Zdaje się, że życie miasta i handel przeniosły się do galerii handlowych, a jedyne co jest w stanie przyciągnąć na rynek, to ogródki wiedeńskie.

Jak zmienić ten smutny obraz? Władze miasta co jakiś czas podejmują próby ożywienia leszczyńskiej starówki. Pod koniec ubiegłego roku próbowano zachęcić do kupowania świątecznych prezentów w sklepach, które jeszcze w centrum Leszna pozostały. Są także oferty wsparcia dla właścicieli, którzy zdecydują się na remont budynku, lub lokalu. Obecnie trwają przygotowania do kolejnej promocyjnej kampanii, tym razem zachwalającej życie na starówce. Przed pandemią organizowane był specjalne promocje i atrakcje dla osób, które w określony weekend odwiedzą rynek i okolice.

Czy takie działania wystarczą? Wiele zależy oczywiście od właścicieli nieruchomości znajdujących się w centrum miasta, ale sporo także od władz Leszna. Może czas na zastanowienie się nad kompleksowym programem rewitalizacji starówki polegającym nie tylko na remontowaniu budynków i ulic, ale również integracji społecznej? Zanim zaczniemy cokolwiek promować, warto zadbać, by reklamowany przez nas produkt nie rozczarował ludzi, którzy zechcą skorzystać z naszej oferty?