Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Straż miejska może nam sprawdzić piec. Nawet jeśli nie kopcimy

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Nowa strategia leszczyńskiej straży miejskiej w Lesznie. Mundurowi popołudniami odwiedzają wszystkie posesje na wybranych ulicach i dom po domu sprawdzają źródła ogrzewania. - To kontrole prewencyjne i każdy ma obowiązek nas wpuścić – tłumaczy komendant municypalnych z Leszna.

O walce z paleniem śmieci mówi się w Lesznie coraz głośniej. Niechlubnym ,,liderem'' wydaje się w tym momencie Zatorze, na którym popołudniami trudno oddychać. Straż miejska postanowiła zmienić strategię w walce z ,,kopciuchami''. Od tego roku jeden z mobilnych patroli jest skupiony tylko na wyjazdach do zgłoszeń o paleniu śmieciami. Doszły do tego też kontrole w innej formie niż dotąd.

- Strażnicy zapukali do moich drzwi i poinformowali, że chcą sprawdzić jakim źródłem ciepła ogrzewam dom. Taką samą wizytę złożyli u każdego z moich sąsiadów. Byłem zaskoczony, ale cieszę się, że coś zaczyna się dziać w tej kwestii - mówi jeden z mieszkańców dzielnicy.

Straż przyznaje, że prowadzi takie kontrole, a mieszkańcy nie mogą odmówić municypalnym wejścia na teren posesji. Choć zdarzają się opory.

- Możemy tego typu wizyty kontrolne składać między 6.00 a 22.00. Właściciel ma obowiązek na wpuścić, bo jeśli odmówi to dopuszcza się przestępstwa i sprawa zakończy się przed sądem. Takie kontrole nie mają na celu wprost karania kogokolwiek. Sprawdzamy, jakie piece mają mieszkańcy, spisujemy to i tworzymy bazę danych, która później jest bardzo przydatna przy zgłoszeniach – mówi Mirosław Frątczak, komendant straży miejskiej w Leszni

e.

Strażnicy jako duży sukces na Zatorzu poczytują sobie skuteczne karanie właściciela jednego z dużych zakładów produkujących okna na terenie tej dzielnicy. W poprzednich latach regularnie truł on sąsiadów paląc w piecach odpadami. - Był przez nas karany, sprawy są w sądzi i prokuraturze. Najwyższa kara dla niego wyniosła trzy tysiące złotych – przekonuje komendant.

Wciąż jednak na terenie miasta pali się śmieciami. Z kontroli strażników wynika, że najczęściej są to drewniane panele i płyty, których w piecach palić nie wolno. Sporo osób spala też po prostu komunalne śmieci, w tym plastik.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto