Akcja strażacka była odpowiedzią na wniosek dyrekcji szpitala w Lesznie. To ona poprosiła, by pneumatyczny namiot z możliwością ogrzania wnętrza stanął przed wejściem na SOR. Umieszczono go na podjeździe dla karetek, ale w taki sposób, że nie koliduje on z ruchem pojazdów uprzywilejowanych.
To działanie prewencyjne. Namiot ma nam służyć w sytuacji awaryjnej do oddzielenia pacjentów, w taki sposób, by najpierw przechodzili przez niego, a dopiero później trafiali na SOR – mówił nam jeden z przedstawicieli szpitala.
Strażakom akcja zajęła niespełna pół godziny. Namiot będzie stał przed leszczyńskim szpitalem tak długo, jak będzie potrzebny. Strażacy zapewniają, że mają na stanie jeszcze jeden podobny, gdyby zaszła potrzeba użycia go w innej akcji lub dalszego wspierania lecznicy.
Strażacki namiot stanął przed szpitalnym SOR-em
Dyrekcja szpitala w Lesznie otworzyła w poniedziałek ponownie główne wejście do lecznicy. Ma ono być jednak zamykane w weekendy, podobnie jak miało to miejsce w mijającym tygodniu.
Szpital przypomina też kolejny raz, że nie przyjmuje pacjentów z podejrzeniem koronawirusa. Takie osoby kategorycznie nie powinny pojawiać się ani na SOR ani w ,,wieczorynce''. Powinny zawiadamiać sanepid i czeka na transport do szpitali zakaźnych. Leszczyńskie pogotowie regularnie prowadzi takie transporty do Poznania na ulicę Szwajcarską.
W Lesznie do 14.00 23 marca nie odnotowano ani jednego potwierdzonego przypadku koronawirusa.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?